Brzeg> Na ul. Chrobrego nie parkuj na chodniku!

Jarosław Staśkiewicz [email protected] 077 44 43 425
W piątek na lawetę trafił m.in. ten mercedes. (fot. sxc)
W piątek na lawetę trafił m.in. ten mercedes. (fot. sxc)
Sześć aut odjechało na lawecie. - Będziemy powtarzać takie akcje - zapowiadają policjanci.

W piątek (26 czerwca) pracownicy pomocy drogowej mieli pełne ręce roboty. Tym razem jednak nie zabierali wraków po wypadkach, ale usuwali z chodników przy ul. Chrobrego źle zaparkowane samochody.

Zobacz: Kierowco przygotuj się na podwyżki!

- Po to postawiono dodatkowe tabliczki ostrzegające o możliwości odholowania auta, żeby uczulić kierowców - mówi Bogdan Dąbkowski z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu. - Często pod sądem i zakładem karnym nasze konwoje nie mają gdzie się zatrzymać, bo kierowcy zastawiają chodniki. Dlatego przeprowadziliśmy akcję i odholowaliśmy na początek sześć aut.

Ich kierowcy zapłacą nie tylko mandaty, ale również opłatę za holowanie. W piątek laweta zabierała samochody m.in. spod dawnego „Domu Chleba” i siedziby KRUS przy ul. Chrobrego.

Niektórzy kierowcy, widząc akcję policyjną, sami odjeżdżali, w niektórych przypadkach skończyło się tylko na mandatach.

Zobacz: Myślisz, że żółty to zielony? Zapłacisz i zmienisz zdanie

Na całej długości ulicy Chrobrego obowiązuje zakaz zatrzymywania się, który dotyczy także chodników. Ale kierowcy powszechnie go lekceważyli, niejednokrotnie stawiając samochody tuż za znakami zakazu. Policja i straż miejska były dotąd pobłażliwe, tłumacząc to - podobnie jak kierowcy - sytuacją w centrum Brzegu: kilka obecnych parkingów (także płatnych) jest zapełnionych po brzegi i samochody nie mają gdzie parkować.

- Trzeba najpierw pomyśleć o dodatkowych parkingach, a potem karać ludzi - oburzali się w piątek pechowi kierowcy. 

Policja zapowiedziała, że podobne akcje będzie przeprowadzać cyklicznie.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska