Brzeg> Podwórka aż się proszą o pieniądze

Jarosław Staśkiewicz [email protected] 077 44 43 425
W Brzegu potrzebne jest zainwestowanie w miejskie podwórka. (fot. sxc)
W Brzegu potrzebne jest zainwestowanie w miejskie podwórka. (fot. sxc)
Kilkadziesiąt miejskich podwórek tonie kałużach, a dzieci zamiast w piaskownicach bawią się między autami.

To efekt tego, że miasto sprzedało mieszkania komunalne, a zostawiło sobie tereny wokół bloków. I teraz nie ma pieniędzy na ich remonty.

Zobacz: Wołczyn> Oszuści nakłaniają do zakupu piecyków i kuchenek gazowych

- Zleciliśmy firmie projektowej opracowanie koncepcji zagospodarowania 53 podwórek - mówi Andrzej Moryl, Zarządca Nieruchomości Miejskich. - 43 są już gotowe, a wkrótce będziemy mieli komplet.

Jeśli miasto zrealizowałoby te projekty, to między blokami pojawiłyby się i miejsca parkingowe, i tereny zielone, i piaskownice, a nawet miejsca na śmietniki. Wszystko wskazuje jednak na to, że koncepcje mogą czekać na realizację wiele lat.

- Mamy gotowy kompleksowy projekt ogromnego podwórka w kwartale ulic: Legionistów, Robotnicza, Piłsudskiego, Wolności. Jego realizacja kosztowałaby około 1 mln zł - wylicza Moryl. - Mniejsze podwórka mogą kosztować około 200-300 tys.

Zobacz: Głuchołazy: Nie chcemy Natury 2000

Tymczasem ZNM rocznie dostaje na remonty ok. 200 tys. zł. - Robimy w trybie awaryjnym tylko to, co jest najpilniejsze - dodaje dyrektor.

Jeśli w kolejnych budżetach miasta na ten cel nie znajdą się większe pieniądze, remonty podwórek będą trwały kilkadziesiąt lat. Na razie więc ZNM zabierze się za oszacowanie kosztów najważniejszych prac: wykonania uliczek wewnętrznych, chodników i dojazdów do śmietników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska