Projekt zakłada, że prywatna spółka zaprojektuje, sfinansuje i wykona, a potem będzie eksploatować kotłownię na zasadzie koncesji. Wkładem miasta będzie teren pod inwestycję, a także odbiór ciepła.
Inwestor ma też zarabiać na sprzedaży energii elektrycznej, bo projekt zakłada powstanie dwóch układów kogeneracyjnych, czyli produkujących jednocześnie prąd i ciepło.
Zakład miałby powstać na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego. Jak przekonują eksperci, choć taki model współdziałania jest obecnie mało popularny, to w przyszłości wszystkie gminy będą musiały pójść tą drogą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?