Brzeskie Cukierki wygrały z MUKS-em Poznań

Anna Konopka
Anna Konopka
Eliza Gołumbiewska rozegrała kolejny bardzo dobry mecz w barwach Cukierków.
Eliza Gołumbiewska rozegrała kolejny bardzo dobry mecz w barwach Cukierków. fot. Roman Baran
Cukierki Odra Brzeg wywiozły dwa punkty z trudnego terenu w Poznaniu. Pokonały tam sąsiadujący z nimi w tabeli MUKS.

Dla podopiecznych trenera Jarosława Zyskowskiego była to ostatnia w tej rundzie rozgrywek szansa zdobycia punktów i znakomicie ją wykorzystały. W następnej kolejce Cukierki pauzują, a kolejny mecz rozegrają 30 listopada z ROW-em Rybnik.

W sobotę brzeżanki odniosły trzecie zwycięstwo w lidze i co ciekawe była to trzecia wygrana na wyjeździe. Po raz kolejny świetny mecz w zespole gości rozegrała Eliza Gołumbiewska. To po jej rzutach na początku spotkania Cukierki objęły prowadzenie 12:8 i nie oddały go już do końca. W I połowie obok Gołumbiewskiej punktowały jeszcze tylko Amber Petillon i Ofa Tulikihihifo, jednak zupełnie wystarczało to do utrzymywania korzystnego wyniku.

- Zespół dobrze realizował założenia taktyczne - powiedział Zyskowski. - Moje zawodniczki wyłączyły z gry liderkę MUKS-u Djenebou Sissoko, stosowały pressing na całym boisku i opanowały obie tablice. Przez cały mecz kontrolowaliśmy jego przebieg.
Właśnie wyeliminowanie Sissoko było jednym z kluczy do wygranej. Malijka zdobyła w spotkaniu zaledwie 2 pkt. MUKSpróbował odrabiać straty, ale co najwyżej udawało mu się tylko nieco zmniejszać różnicę punktów dzielącą go od Cukierków.

Protokół

Protokół

Muks Poznań - Cukierki Odra Brzeg 54:65 (15:20, 13:11, 14:13, 12:21)

MUKS: Rushing 12, Beachem 15, Antczak 8, Sissoko 2, Casimiro - Semmler 11 (3x3), Mistygacz, Skowronek 2, Ziętara 4. Trener Iwona Jabłońska.
Cukierki: Rzeźnik, Tulikihihifo 20 (1x3), Petillon 14, Gołumbiewska 22 (1x3), Buszta 7 (2x3) - Key 2, Daniel. Trener Jarosław Zyskowski.
Sędziowali: Marek Maliszewski i Marek Borowy. Widzów 300.

W IV kwarcie przez 5 minut Cukierki pozwoliły rywalkom na zdobycie tylko 2 pkt, wypracowując sobie 12-punktową przewagę (56:44). I to wystarczyło do odniesienia zwycięstwa.

- Gołumbiewska zagrała bardzo dobry mecz - kończy trener. - Chciałbym żeby ustabilizowała tę formę i dołączyły do niej pozostałe koszykarki. Teraz będziemy mieli dwa tygodnie przerwy, które wykorzystamy na treningi siłowe i taktyczne. Będziemy jednak musieli uważać, żeby te zajęcia nie były zbyt ciężkie i nie doprowadziły do kontuzj zawodniczek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska