- Dlaczego to robimy? Bo samo się nie zrobi - mówi Jacek Jastrzębski, inicjator akcji, która miała już swoją szóstą odsłonę. - Wiele osób zadaje mi to samo pytanie i tak naprawdę nie wiem, jak na nie odpowiedzieć.
Kirkut znajduje się tuż za kościołem Miłosierdzia Bożego, ale ponieważ jest otoczony krzewami i drzewami, niewiele osób ma pojęcie o jego istnieniu. Powstał ponad 200 lat temu, a do dziś można doliczyć się tam około 150 macew.
Niewielką grupkę ochotników, którzy odpowiedzieli na apel organizatora wsparł burmistrz Jerzy Wrębiak i szef wydziału promocji w UM Andrzej Peszko, a także rabin Wrocławia David Basok z rodziną.
- W całej Polsce jest tysiące kirkutów i bez pomocy, takiej jaką mamy tu w Brzegu, niewielka społeczność żydowska żyjąca w Polsce nie jest w stanie ich utrzymać - podkreślali goście z Wrocławia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?