31 października dyżurny brzeskiej policji dostał zgłoszenie o zniszczeniu samochodu. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol. Policjanci szybko zatrzymali wandala.
Okazało się, że brzeżanin, który jest podejrzewany o zniszczenie samochodu chwilę wcześnie wszedł na stację paliw i zaczął się awanturować.
Kiedy nikt nie reagował na jego słowne "zaczepki" opuścił stację. Swoją agresję rozładował na pojeździe zaparkowanym w pobliżu.
Awanturnik podszedł do mercedesa i przewodem elektrycznym uderzył w bagażnik tego samochodu. Na takie zachowanie mężczyzny natychmiast zareagował właściciel pojazdu, a pozostali świadkowie zawiadomili policję. Straty poszkodowany wycenił na 700 złotych.
58-letni mieszkaniec Brzegu w chwili zatrzymania był pijany.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut zniszczenia mienia, do którego się przyznał. Zgodnie z kodeksem karnym za niszczenie cudzej rzeczy grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?