BS Leśnica 4 Liga Opolska 2021/22. Raporty, zdjęcia, podsumowanie [2. KOLEJKA]

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Za nami już wszystkie dziewięć spotkań 2. kolejki BS Leśnica 4 Ligi Opolskiej. Prezentujemy tym samym raporty z poszczególnych meczów oraz galerię zdjęć z potyczki Małapanew Ozimek - Unia Krapkowice.
Za nami już wszystkie dziewięć spotkań 2. kolejki BS Leśnica 4 Ligi Opolskiej. Prezentujemy tym samym raporty z poszczególnych meczów oraz galerię zdjęć z potyczki Małapanew Ozimek - Unia Krapkowice. Wiktor Gumiński
Za nami już wszystkie dziewięć spotkań 2. kolejki BS Leśnica 4 Ligi Opolskiej. Prezentujemy tym samym raporty z poszczególnych meczów oraz galerię zdjęć z potyczki Małapanew Ozimek - Unia Krapkowice.

W 2. kolejce BS Leśnica 4 Ligi Opolskiej najciekawiej zapowiadały się spotkania w Ozimku oraz Zdzieszowicach. Zgodnie z przypuszczeniami, nie zabrakło w nich emocji, tak jak i w kilku innych spotkaniach.

Pierwsza ze wspomnianych konfrontacji zakończyła się wygraną krapkowiczan 2-0. Decydujące ciosy zadali oni w krótkim odstępie czasu już w pierwszym kwadransie, a potem umiejętnie bronili wywalczonego szybko prowadzenia.

- Obraliśmy na ten mecz słuszną taktykę - komentował Rafał Kurpierz, obrońca Unii. - Strzeliliśmy dwie bramki, a później w miarę kontrolowaliśmy spotkanie, choć rywale od czasu do czasu potrafili nam zagrozić. My jednak również mogliśmy strzelić na 3-0 i tym samym zamknąć mecz wcześniej. Bardzo cieszę trzy punkty zdobyte z tak wymagającym przeciwnikiem. Gołym okiem widać, że zawodnicy, którzy przyszli do nas latem z Polonii Nysa dodali drużynie mnóstwo jakości.

- Kluczem do naszego niepowodzenia były przede wszystkim błędy przy wyprowadzaniu piłki - powiedział z kolei Patryk Sowiński, defensor Małejpanwi. - Szybko daliśmy się dwa razy zaskoczyć. Potem próbowaliśmy jak najszybciej odwrócić niekorzystny wynik, ale brakowało nam jakości z przodu, jeśli chodzi o ostatnie podanie czy wykończenie. Nie mogliśmy skorzystać z dwóch naszych „dziewiątek” - Kacpra Kamińskiego i Pawła Kubiaka, ale mamy na tyle mocny zespół, że powinniśmy sobie lepiej radzić nawet z takimi osłabieniami.

W Zdzieszowicach z kolei Ruch w pełni zrehabilitował się za przegraną w 1. kolejce 0-2 z Polonią Nysa. Tym razem zdzieszowiczanie wysoko pokonali Agroplon Głuszyna, triumfując 4-1.

- Drużyna tym razem zagrała z zębem i polotem - skomentował Marcin Feć, drugi trener Ruchu. - Jeżeli będziemy dalej grać tak jak w meczu z Agroplonem, dalsze wyniki przyjdą same.

- Mieliśmy w tym spotkaniu różne momenty - wyjaśnił natomiast Andrzej Moskal, szkoleniowec Agroplonu. - W pierwszej połowie zagraliśmy słabiej, ale w drugiej, po dokonaniu korekt, wyglądaliśmy nieźle i chyba nawet nieco lepiej od rywala. Ogólnie jednak Ruch był lepszy i zasłużył na wygraną.

Do niesamowitych zwrotów akcji doszło natomiast w spotkaniach OKS Olesno - Odra II Opole oraz Porawie Większyce - LZS Piotrówka. W obu przypadkach więcej powodów do radości mieli koniec końców goście, bo solidarnie odrobili oni dwubramkową stratę. Opolanie uczynili to nawet dwukrotnie i ostatecznie zremisowali z ekipą z Olesna 3-3. Beniaminek BS Leśnica 4 Ligi Opolskiej do 74. minuty przegrywał natomiast z czołową siłą ubiegłego sezonu 0-2, a ostatecznie ... zwyciężył 3-2.

Tym samym po dwóch seriach spotkań LZS Piotrówka jest jedną z trzech drużyn, która wciąż może się pochwalić kompletem punktów. Obok niej, takimi zespołami są jeszcze Fortuna Głogówek oraz Polonia Nysa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska