BS Leśnica 4 Liga Opolska. Sprawdziliśmy co musi się stać, żeby poszczególne drużyny święciły triumfy i uniknęły spadków

Paweł Sładek
Trudno sobie wyobrazić, żeby ligę wygrał inny zespół niż Polonia Nysa, natomiast matematyczne szanse wciąż ma Ruch Zdzieszowice.
Trudno sobie wyobrazić, żeby ligę wygrał inny zespół niż Polonia Nysa, natomiast matematyczne szanse wciąż ma Ruch Zdzieszowice. Wiktor Gumiński
Finisz BS Leśnica 4 Ligi Opolskiej zbliża się wielkimi krokami. Z tej okazji postanowiliśmy sprawdzić, ile punktów pojedyncze drużyny potrzebują do awansu lub utrzymania się w lidze.

Do zakończenia rozgrywek 4 ligi w sezonie 2021/22 pozostało sześć kolejek. Łatwo więc policzyć, że każda z ekip ma do zdobycia jeszcze 18 punktów. Taka liczba „oczek” przy odpowiednich okolicznościach mogłaby zapewnić utrzymanie się w lidze Chemika Kędzierzyn-Koźle i LZS-u Skorogoszcz. Podobnie, mimo że sprawa awansu wydaje się być rozstrzygnięta na korzyść Polonii Nysa, Ruch Zdzieszowice wciąż ma teoretyczne szanse na końcowy triumf. Prawdopodobieństwo takiego scenariusza jest nikłe, ale w ten sposób chcemy pokazać, że w rzeczywistości jeszcze dużo może się zmienić. Sprawdźmy więc, co o prawdopodobieństwie sukcesu mówią nie domysły, a liczby. Zaczniemy od czołówki, czyli Polonii Nysa i Ruchu Zdzieszowice. Są to jedyne drużyny, które jeszcze liczą się w walce o zakończenie sezonu na czele tabeli.

Na ten moment (24 maja, 28 rozegranych meczów) lider ma 11 punktów przewagi nad Ruchem Zdzieszowice (70 – 59 p.). Oznacza to, że podopieczni Łukasza Czajki mogą sobie pozwolić na trzy porażki. W takim przypadku cztery zwycięstwa Ruchu dadzą ekipie z Rozwadzkiej 12 punktów, a więc wyprzedzenie Polonii o punkt. Zważając na to, że do zakończenia rozgrywek pozostało sześć meczów, spadkowiczowi z 3 ligi wystarczą trzy zwycięstwa do święcenia awansu.

A jak to wygląda po drugiej stronie zestawienia? Pewne utrzymanie są Polonia Głubczyce (45 p., 9. m) i – co oczywiste – każdy zespół, który zdobył więcej punktów. Nie jest to jednak specjalnie zadziwiający scenariusz. Niemniej, wynika z tego, że takie ekipy jak PPO Piast Strzelce Opolskie czy Victoria Chróścice wciąż nie są pewne ligowego bytu, a to z pewnością doda nieco kolorytu przy rywalizacji drużyn z dołu tabeli.

W najgorszej sytuacji są oczywiście Chemik Kędzierzyn-Koźle i LZS Skorogoszcz (oba po 14 punktów). Na nieco lepszej, choć na pewno niewesołej pozycji jest TOR Dobrzeń Wielki, który zdołał zdobyć 21 „oczek”. Przypomnijmy, że przy awansie lidera i braku spadku któregoś z trzecioligowych zespołów, z 4 ligą pożegnają się ekipy znajdujące się na 16., 17. i 18. miejscu.

A kiedy spadki „czerwonych latarnii” zostaną przypieczętowane? Przy najbardziej optymistycznym dla nich założeniu, że będący na 15. miejscu Skalnik Gracze (27 p.) przegra wszystkie kolejne mecze, a w jego ślad pójdzie TOR (21 p.), Chemik i LZS muszą wygrać pięć z sześciu pozostałych spotkań. Nawet jeśli to się powiedzie, to cztery punkty zdobyte przez drużynę Andrzeja Polaka definitywnie i nieodwracalnie zacisną pętlę na szyi drużyn z Kędzierzyna-Koźla i Skorogoszczy.

TOR jest w znacznie lepszej sytuacji, jeżeli w ogóle można mówić o czymś pozytywnym w kontekście drużyny bezpośrednio zagrożonej spadkiem. Podopieczni Józefa Raudzisa muszą zdobyć minimum siedem punktów, przy założeniu, że Skalnik na przestrzeni sześciu meczów nie zdobędzie choćby „oczka”. Wynika z tego, że cztery porażki pogrzebią szanse TOR-u na utrzymanie, ale prawda jest taka, że marzenia o ligowym bycie mogą się zakończyć również po dwóch spotkaniach, gdyż sytuacja jest dynamiczna, i z pewnością nikt tu nikomu pomagać nie będzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska