BS Leśnica 4. liga piłkarska. Agroplon Głuszyna - Małapanew Ozimek 1-2

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Michał Bienias i Rafał Atroszko w sobotę weszli na boisko z rezerwy, ale to nie przeszkodziło temu pierwszemu w odwróceniu losów meczu.
Michał Bienias i Rafał Atroszko w sobotę weszli na boisko z rezerwy, ale to nie przeszkodziło temu pierwszemu w odwróceniu losów meczu. Oliwer Kubus
W starciu dwóch drużyn, którym przewiduje się w lidze walkę o najwyższe cele może nie było piłkarskich fajerwerków, za to nie brakowało walki od początku do końca.

I to praktycznie dosłownie, gdyż o zwycięstwie gości przesądził gol z rzutu karnego Michała Bieniasa w przedostatniej minucie regulaminowego czasu gry. Pomocnik Małejpanwi okazał się tego dnia prawdziwym jokerem gdyż na placu boju pojawił się dopiero od początku drugiej połowy. I do tego niespełna kwadrans później wyrównał stan zawodów, skutecznie egzekwując rzut wolny.

To był zresztą przełomowy moment tego boju, gdyż ten stały fragment gry został podyktowany za przewinienie Michaela Zuzla, który otrzymał po tym drugą żółtą kartkę i musiał przedwcześnie udać się do szatni.

- Do tego momentu mieliśmy raczej mecz pod kontrolą - przyznaje szkoleniowiec miejscowych Marcel Surowiak. - Wcześniej rywale mieli swoje sytuację, ale chyba żadnej konkretnej. Potem jednak w konsekwencji jednego faulu straciliśmy praktycznie naraz zawodnika i gola, a przeciwnicy „poczuli krew”. Tak czy inaczej wygrał zespół bardziej zdeterminowany - przedstawia swój punkt widzenia. - Mogliśmy jednak utrzymać remis. Tym bardziej, że faul na „jedenastkę” był zupełnie niepotrzebny, choć ewidentny.

Wówczas to Damian Czech w dość niegroźnej sytuacji w okolicach swojej bramki niepotrzebnie interweniował aż tak pochopnie, co sprytnie wykorzystał Patryk Wojtasik i lekko trącił piłkę, a obrońca miejscowych nie zdołał się już zatrzymać i wytrącił go z równowagi.
Zresztą karnego dla miejscowych też mogło nie być, jednak Patryk Sowiński nie zdążył schować ręki i jak to się mówi w żargonie piłkarskim, została ona „nabita”. W dodatku było to na finiszu dość niemrawej pierwszej odsłony.

- Trudne spotkanie za nami, jak to się mówi „mecz walki” z obu stron - ocenia Tomasz Michalak prezes Małejpanwi i potwierdza wcześniejsze słowa Surowiaka. - Dużo zmieniła jednak czerwona kartka. Gracze Agroplonu odkryli się, poszli na „hurra”, a my ich umiejętnie kontratakowaliśmy.

Trwa głosowanie...

Która drużyna wygra pierwszą rundę zmagań?

Agroplon Głuszyna - Małapanew Ozimek 1-2 (1-0)
Bramki:
1-0 Mikulski - 40. (karny), 1-1 Bienias - 58., 1-2 Bienias - 89 (karny).
Agroplon: Rozmus - Sobczyński, Czech, Łuczak - Słupianek, Gacmaga, Sobczak, Reisch, Zuzel - Mikulski, Węglarz (80. Brzęczek).
Małapanew: Fesser - Gawlik (70. Wacławczyk), Kwiatkowski, Przezak - Wanat, Kamiński, Grześkiewicz, Kuchta (46. Bienias), Sowiński (90. Molendowski) - Jaroszyński (70. Atroszko), Wojtasik.
Żółte kartki: Czech, Reisch, Węglarz, Zuzel - Gawlik, Sowiński, Wojtasik.
Czerwona kartka: Zuzel (65. min), za dwie żółte.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska