BS Leśnica 4. liga piłkarska. Piast Strzelce Opolskie - Swornica Czarnowąsy Opole 1-1

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Daniel Olechnowicz.
Daniel Olechnowicz. Oliwer Kubus
Gospodarze wywalczyli remis w dość niecodziennych okolicznościach.

Przede wszystkim trzeba zacząć od tego, że zdobywca gola dla strzelczan ostatnie lata grał jako bramkarz. W związku z tym jednak, iż w zeszłym sezonie złamał rękę i wciąż nie odzyskał w niej pełnej sprawności, a po powrocie do gry w drużynie brakowało napastników, postanowił spróbować sił na tej pozycji.

Jak widać po ostatnim meczu, z całkiem niezłym skutkiem, choć też nie był to jego pierwszy taki wyczyn odkąd niepokoi swoich byłych kolegów po fachu. Tym razem jednak przebił sam siebie, albowiem gola zdobył przy swoim pierwszym kontakcie z piłką i to w samej końcówce meczu. Jakby tego było mało do tego czasu jego drużyna przegrywała, a zatem dał jej punkt!

- Postawiłem wszystko na jedną kartę i zwiększyłem ilość napastników, a Daniel wywiązał się ze swojego zadania wyśmienicie - cieszył się trener miejscowych Maciej Kułak, choć nie był do końca zadowolony z remisu. Podobnie jak grający trener rywali.

- Dwojako rozpatrujemy ten wynik, bo ciesze się, ze zdobyliśmy punkt na trudnym terenie i mam nadzieje, że będzie to prognostyk poprawy naszej sytuacji, ale z drugiej strony jesteśmy źli, że daliśmy sobie wydrzeć zwycięstwo w końcówce meczu - tłumaczył Wojciech Scisło.

Taki obrót spraw może boleć graczy z opolskiej dzielnicy tym bardziej, że wcześniej długo prowadzili po tym jak rzut karny po faulu na nim samym wykorzystał Scisło. Do tego jeszce w tej samej odsłonie po drugiej stronie boiska "jedenastkę" obronił Maciej Turek. Młody golkiper gości nie tylko nie dał się pokonać wówczas Patrykowi Sowińskiemu, ale wygrał również pojedynek z nim podczas dobitki.

Jakby tego było mało "Swora" mogła zamknąć wynik krótko przed tym jak strzelczanie wyrównali. Po tym jak ładny strzał Scisły z woleja zatrzymał jeden z defensorów rywali, stojący na lini bramkowej, dopadł do niej Krzysztof Krakowian i mając metr do celu nie zdołał przepchnąć piłki w odpowiednie miejsce.

Dużo większym sprytem za to wykazał się wspomniany na wstępie Olechnowicz, który w ogromnym zamieszaniu w polu karnym rywala posłał futbolówkę tam gdzie trzeba.

- Naprawdę nie wiem jak on to zmieścił, ze 100. tego typu podejść wpada chyba tylko 90, ale jemu się udało - komplementował Scisło.

Piast Strzelce Opolskie - Swornica Czarnowąsy 1-1 (0-1)
Bramki:
0-1 Scisło - 19., 1-1 Olechnowicz - 88.
Piast: Łazarek - Dudek (67. Weiss), Jys, Kozołup (88. Olechnowicz), Kaczmarek - Glinka (77. Olewicz), Cembolista, Gwaze, Sowiński - Strzelecki, Zimon (63. Dada).
Swornica: Turek -Waindok, Lisoń, Jeleniewski, Krakowian - Jaworski (60. Tuński), Klimczak, Cieśliński (60. Sikorski), Scisło, Białek - Rogowski (79. Chojczak).
Żółte kartki: Kaczmarek, Kaczmarek, Strzelecki - Cieśliński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska