BS Leśnica 4. liga. Skorogoszcz - Unia Krapkowice 3-1

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Piłkarze ze Skorogoszczy w cztery lata awansowali z klasy B do 4. ligi!
Piłkarze ze Skorogoszczy w cztery lata awansowali z klasy B do 4. ligi!
Udanie zadebiutował w rozgrywkach 4. ligi absolutny beniaminek zmagań ze Skorogoszczy. Ekipa spod Lewina Brzeskiego na boisku w tej miejscowości ograła bowiem zawsze groźną Unię Krapkowice 3-1.

Początek spotkania to jednak zdecydowana przewaga przyjezdnych. Aczkolwiek z trzech dobrych sytuacji wykorzystali ostatecznie tylko jedną, co zresztą było bardziej zasługą defensywy rywali. Gol, który padł śmiało bowiem można określić mianem kuriozalnego, a złożyło się na to szereg dziwnych zagrań gospodarzy.

Najpierw Dawid Lach źle wyprowadził piłkę, tę z kolei niepewnie przyjął Przemysław Tramsz, na czym skorzystał Daniel Rychlewicz, przejął ją i dograł pod bramkę do jednego z kolegów. To zagranie miał jeszcze szansę przeciąć Adam Chorążeczewski, ale nie wiedzieć czemu nie zdołał... na czym skwapliwie skorzystał Krzysztof Werner.

Z biegiem czasu nowicjusz zaczął grać jednak odważniej. Bliski rehabilitacji za wcześniejszy błąd był wspomniany z braci Tramszów, ale przestrzelił nad poprzeczką. Z kolei po dograniu Mateusza Chruściela, bliski skierowania piłki do własnej bramki był Maciej Dyczek.

Po zmianie stron podopieczni Marcina Fecia rozkręcali się coraz bardziej, aż wreszcie Chruściel dośrodkował na głowę Sławomira Tramsza, a ten - z wcale nie łatwej pozycji - precyzyjnie skierował futbolówkę głową tam gdzie chciał i mieliśmy remis.

To z kolei wreszcie podziałało na krapkowiczan niczym „zimny prysznic” i na przestrzeni 300 sekund mieli oni trzy dobre okazje. Najpierw Sylwester Szymański stojąc sześć metrów od celu źle trafił w piłkę. W kolejnej akcji uderzył już dobrze, ale tym razem był na bakier z celnością. Zaraz potem natomiast wydawało się, że Łukasz Bawoł poślę wreszcie futbolówkę do bramki, jednak tuż sprzed linii wybili ją defensorzy Skorogoszczy.

Na tym nie koniec szczęścia zespołu ze Skorogoszczy. Pięć minut po tym Chruściel podszedł do rzutu rożnego, dośrodkował… i piłka zatrzepotała w siatce. Błąd Kamila Mikitowa, ale golkiper gości jeszcze większy popełnił niespełna kwadrans później. Wówczas to zupełnie nie poradził sobie z niezbyt groźnym strzałem wprowadzonego nieco wcześniej Krzysztofa Kachela. To z kolei sprawiło, że jego koledzy z pola stracili już ochotę na wyrównanie i wynik już nie uległ zmianie.

Skorogoszcz - Unia Krapkowice 3-1 (0-1)
Bramki:
0-1 Werner - 11., 1-1 S. Tramsz - 56., 2-1 Chruściel - 70., 3-1 Kachel - 84.
Skorogoszcz: Lach - Chorążeczewski, K. Stupak, Stawecki, P. Tramsz - K. Tramsz, B. Stupak (55. Maślankiewicz), Kolanko, Witkowski, Chruściel - S. Tramsz (80. Kachel).
Unia: Mikitów - Trinczek (77. Churas), Kurpierz, Dyczek, Kaczmarek - Rychlewicz, Niespodziński, Szymański, Sobota (59. Silva) - Werner, Bawoł.
Żółte kartki: Kolanko, Witkowski - Niespodziński, Werner.
Czerwona kartka: Niespodziński - 74. (za dwie żółte).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska