- Musieliśmy ten budżet pisać brzytwą - mówi Krówka - mamy mniejszą subwencję o 2,7 mln, pieniędzy na opiekę społeczną też jest mniej - o ponad 300 tys. Trzeba było ciąć budżet w wydatkach bieżących i majątkowych.
W ubiegłym roku gmina wydała prawie milion złotych na remonty w szkołach, w tym roku nie zapowiada się, żeby były na to pieniądze. Jedyna inwestycja, na której skupi się miasto, to rewitalizacja centrum Głubczyc. W ubiegłych latach większość inwestycji miała na celu polepszenie warunków bytu mieszkańców. - Szkoda, że tereny wykupione wokół ratusza czekają nadal na inwestorów, ale to są takie lata - dodaje burmistrz - Inwestorzy, którzy nawet mają jakieś wolne środki, w dobie kryzysu zapewne trzymają je na czarną godzinę.
Miasto planowało dwie inwestycje jeśli chodzi o wiejskie świetlice, wszystko jednak zależy od tego, jak w ciągu roku będą przedstawiały się konkretne kwoty w budżecie państwa i jakie pieniądze rzeczywiście gmina będzie mieć do dyspozycji. - Na pewno będzie to rok skromniejszy - mówi włodarz miasta - nie bierzemy kolejnych kredytów, spłacamy te, które mamy, zmniejszamy dług publiczny, musimy też przygotować i budżet i samorząd do tego by skorzystać ze środków, które pozwolą na rozwój Głubczyc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?