W najbliższych dniach gmina miała ogłosić budżet obywatelski na 2017 rok. Podobnie jak w ubiegłym roku ludzie mieli zgłaszać swoje pomysły na inwestycje, a potem głosować nad najciekawszymi propozycjami. Tak się jednak nie stanie, a budżet obywatelski został odłożony.
W poniedziałek gmina Krapkowice wydała komunikat, w którym czytamy, że „Radni klubu KWW Macieja Sonika złożyli wniosek o nieogłaszanie Budżetu Obywatelskiego na 2017 rok. To oznacza, że pod znakiem zapytania stoją nowe projekty i współdecydowanie mieszkańców o lokalnych wydatkach. Ogłoszenie Budżetu Obywatelskiego jest jeszcze możliwe na początku przyszłego roku (...)” - czytamy w komunikacie.
Radni podjęli taką decyzję, bo choć jest już jesień, to gmina wciąż nie uporała się z inwestycjami, o które wnioskowali mieszkańcy w ramach budżetu z 2016 roku.
- Trudno jest poderwać ludzi do kolejnego głosowania, skoro nie widać jeszcze efektów pierwszego - tłumaczy Andrzej Małkiewicz, przewodniczący rady miejskiej. - Ludzie są rozczarowani tym, że inwestycje nie są gotowe.
Przedstawiciele magistratu tłumaczą, że problemy z budową m.in. placów zabaw i siłowni pod chmurką pojawiły się dlatego, że w przypadku części inwestycji firmy nie stanęły do przetargu. W przypadku kilku wniosków okazało się natomiast, że mieszkańcy nieświadomie zaniżyli koszty inwestycji.
- Realne koszty okazały się niestety dwukrotnie wyższe niż było to zadeklarowane we wniosku - tłumaczy Andrzej Brzezina, wiceburmistrz Krapkowic. - Wydatków nie udało się obniżyć nawet w drodze przetargu.
Gminni urzędnicy i radni zgodnie twierdzą, że potrzebne są zmiany w regulaminie, które w przyszłości wykluczą takie sytuacje. Urzędnicy mają też wnikliwiej sprawdzać koszty projektów, by taka sytuacja się nie powtórzyła w kolejnych latach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?