Budżet obywatelski w Namysłowie. Głosowanie nad wydatkami potrwa cały sierpień

Ważne

Ważne

>W głosowaniu, będą mogli wziąć udział wyłącznie pełnoletni mieszkańcy miasta Namysłów, którzy w dniu 1 sierpnia będą wpisani do rejestru wyborców. Jak zapowiada Sławomir Stramski, naczelnik Wydziału Promocji i Rozwoju w Urzędzie Miasta, będzie możliwość głosowania elektronicznego - za pomocą specjalnego formularza na stronie www.

>Każdy głosujący będzie mógł wybrać maksymalnie trzy zadania. Na początku września głosy zostaną podliczone i te pomysły, które w ramach limitu 50 tys. uzyskają największą ilość głosów, zostaną przedstawione do realizacji. - Co ważne, budżet obywatelski pozwoli poznać oczekiwania i potrzeby mieszkańców i niewykluczone, że projekty, które nie wygrają w głosowaniu, też zostaną ujęte w budżecie miasta w latach następnych - dodaje naczelnik Stramski.

Do wyboru będzie kilkanaście pomysłów (ich lista jest właśnie weryfikowana), które za pośrednictwem rad namysłowskich osiedli zgłosili mieszkańcy. Wśród nich są place zabaw, plac do street workoutu, zmiana organizacji ruchu w Rynku czy urządzenie miejsca do rekreacji i odpoczynku.

To ostatnie to pomysł zarządu osiedla nr 6, który chce urządzić takie miejsce przy ul. Modrzewiowej.

- Projekt zakłada powstanie kilku stref: wypoczynku, rekreacji, fitness czy edukacyjnej, z których mogliby korzystać ludzie w każdym wieku - mówi Jakub Włodarczyk, radny miejski, który był jednym z pomysłodawców projektu. - Znalazłaby się tam siłownia na świeżym powietrzu, plac zabaw, ale też stół szachowy czy paleniska do grilla lub ognisk, przy których można byłoby spędzać popołudnia. Na naszym osiedlu nie ma infrastruktury, którą można byłoby rozbudowywać, więc trzeba to wszystko stworzyć od początku, dlatego projekt opiewa na około 50 tys. zł.

Formalnie głosowanie ma się rozpocząć 1 sierpnia i potrwa do końca miesiąca, ale kampanię promującą projekty już można zauważyć w internecie.

Np. na facebooku, gdzie powstał profil popierający budowę parku do street workoutu, czyli ćwiczeń na drążkach. - To pomysł dwóch młodych sportowców, którzy sami wszystko przygotowali - podkreśla Michał Wilczak, przewodniczący zarządu osiedla nr 5. - W zarządzie mieliśmy inny pomysł, ale skoro pojawiła się oddolna inicjatywa, to uznaliśmy, że warto ją poprzeć.