Budżet obywatelski w Opolu. Wypadło aż 27 wniosków

Artur  Janowski
Artur Janowski
Wygląda na to, że przebudowa placu Mickiewicza musi jeszcze poczekać.
Wygląda na to, że przebudowa placu Mickiewicza musi jeszcze poczekać. Sławomir Mielnik
Opolanie nie będą głosować nad remontem placu Mickiewicza czy pomysłem budowy nowego cmentarza. To tylko niektóre projekty, które musiały odpaść z tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego.

Opublikowana lista to pokłosie prac specjalnego zespołu, który analizował 188 wniosków, jakie złożyli mieszkańcy. Jak podkreśla kierujący zespołem wiceprezydent Mirosław Pietrucha, odpadły tylko te propozycje, które nie spełniły warunków formalnych lub kosztowych.

- Dlatego odpadł na przykład pomysł rewitalizacji placu Mickiewicza, który jest wart ponad 4 miliony złotych, a to suma przekraczająca kwotę 2,5 miliona, która jest przeznaczona na tegoroczną edycję budżetu obywatelskiego – wyjaśnia Pietrucha.

Duże koszty zdecydowały także, że nie będziemy głosować nad projektem budowy nowego cmentarza czy trasy średnicowej na Pasiece.

Z tej samej przyczyny odpadł również pomysł – autorstwa Stowarzyszenia Miłośników Komunikacji Miejskiej – aby przebudować most Zamkowy i poprowadzić tamtędy miejskie autobusy.

Opolanie nie będą mogli również poprzeć projektu odtworzenia kół młyńskich na Młynówce, czy budowy parkingu na ul. Koszalińskiej. Tutaj powodem były głównie sprawy własnościowe. W ocenie urzędników inwestycje planowane były na terenach, które nie należą do miasta.
- Były też wnioski, którym brakowało ważnych podpisów lub zgłosiło je np. przedszkole, a te póki co nie są na liście podmiotów, które mogą zgłaszać projekty do budżetu obywatelskiego – tłumaczy Pietrucha.

Na razie nie jest jeszcze znana lista wniosków, jakie przejdą do głosowania, zaplanowanego pomiędzy 30 września, a 9 października. Obecnie ponad 30 wniosków jest przeznaczonych do połączenia, a 15 zadań musi zmienić lokalizację, bo zaplanowano je na terenach, gdzie nie można ich zrealizować.

- W przypadku tych projektów konieczna jest zgoda wnioskodawców. Bez niej lista odrzuconych wniosków powiększy się – zastrzega Pietrucha.

Ale niebawem może się też zmniejszyć. W tym roku autorzy odrzuconych wniosków mają prawo złożyć odwołania do prezydenta. Termin mija już w piątek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska