Budżet Opola jest zbyt męski?

fot. Paweł Stauffer
fot. Paweł Stauffer
W radzie miasta powstała samorządowa grupa kobiet. Radne chcą powalczyć o dofinansowanie m.in. znieczuleń porodowych i szkoły rodzenia.

Grupę zawiązało 11 radnych, które choć należą do różnych klubów w radzie uznały, że mogą wspólnie działać na rzecz kobiet. Dziś po raz pierwszy panie wystąpiły na wspólnej konferencji prasowej.

- Do tej pory w 25 osobowej radzie nie było nigdy aż 11 kobiet - przyznaje Małgorzata Sekula, radna SLD. - I choć dzieli nas wiele i nikt nie myśli o zawiązaniu wspólnego klubu, to chcemy pokazać, że potrafimy się skrzyknąć i działać razem na rzecz opolanek.

Radna Sekula określiła obecny budżet miasta jako "budżet mężczyzn".

- My chciałybyśmy, aby znalazło się w nim więcej pozycji dotyczących kobiet - powiedziała Sekula.

Beata Kubica, radna partii Zielonych oraz inicjatorka powstania grupy, wymieniła je jednym tchem:

- Dofinansowanie znieczuleń porodowych i szkoły rodzenia, która w tym roku nie dostała pieniędzy, a tworzenie klubów dziecięcych czy budowa nowych żłobków.
Violetta Porowska, radna PiS zastrzegała, że grupa nie zamierza działać w sposób rewolucyjny.

- Delikatnie, ostrożnie, ale skutecznie - uśmiechała się Porowska, pytana o to, jak radne zamierzają walczyć o pieniądze na swoje inicjatywy.

Już podczas konferencji dało się jednak odczuć, że członkinie grupy mają rożne spojrzenia na sprawy miasta.

- Owszem, ale mimo to w kwestiach kluczowych, dotyczących kobiet, będziemy potrafiły się dogadać -stwierdziła Porowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska