Bundestag ciekaw mniejszości

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Komisja Petycji Bundestagu pełni taką rolę jak w Polsce rzecznik praw obywatelskich.
Komisja Petycji Bundestagu pełni taką rolę jak w Polsce rzecznik praw obywatelskich.
Przedstawiciele MN rozmawiali w Sejmie z członkami Komisji Petycji Bundestagu.

Komisja Petycji Bundestagu pełni w Niemczech podobną rolę jak w Polsce rzecznik praw obywatelskich. Podczas pobytu w Warszawie jej członkowie rozmawiali m.in. z posłami z Sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych, z prof. Ireną Lipowicz, rzecznikiem praw obywatelskich oraz - po raz pierwszy w historii - z mniejszością niemiecką w Polsce reprezentowaną przez Ryszarda Gallę i Bernarda Gaidę.

- Komisja Petycji to w Niemczech poważna instytucja - przypomina Ryszard Galla - rozpatruje skargi płynące z całego kraju, jej biuro liczy ponad 80 osób.
Podczas spotkania niemieckich parlamentarzystów z posłami z komisji mniejszości goście otrzymali niemieckojęzyczną wersję polskiej ustawy o mniejszościach narodowych.

- Interesowały ich definicja mniejszości, prawa im gwarantowane oraz wynikające z ustawy obowiązki administracji rządowej i samorządowej - dodaje poseł Galla.
- Inicjatorami spotkania z nami byli posłowie Bundestagu - dodaje Bernard Gaida. -

Nie podejmowali żadnych kwestii szczegółowych. Interesowały ich raczej sprawy systemowe, w tym m.in. funkcjonowanie oświaty i nauczanie języka. Mówiliśmy to samo, co przy okrągłym stole. W Polsce udało się stworzyć dobry system prawny wspierania mniejszości. Praktyka nie zawsze idzie za nim. Mamy np. dwujęzyczne tablice, ale nie bardzo są one chronione. Teoretycznie gminy dostają wielkie pieniądze na nauczanie języka mniejszości, ale nikt nie wie, jaka część tych sum rzeczywiście jest przeznaczana na ten cel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska