Zdominowana przez opozycję rada miejska obniżyła pensję burmistrzowi Gorzowa Śląskiego Arturowi Tomali o ponad 3 tysiące zł - z 9500 zł do 6337 zł (brutto).
W 15-osobowej radzie jest aż 9 nowych rajców.
Większość ma komitet Działamy Lokalnie, którego lider - Beniamin Godyla - przegrał wybory na burmistrza zaledwie 37 głosami (złożył protest wyborczy, trwa jego rozpatrywanie).
W Gorzowie Śląskim krążą pogłoski, że na następnej sesji rady 30 grudnia radni dostaną projekt obniżenia sobie diet.
Teraz mają 10 procent minimalnego wynagrodzenia (czyli 168 zł, a od 1 stycznia kwota miała wzrosnąć do 175 zł) za każdą sesję i posiedzenie rady.
- Więcej o samorządowej wojnie w Gorzowie Śląskim czytaj w piątek (19 grudnia) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork" - bezpłatnym dodatku do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej" - lub kup e-wydanie NTO.
Nowa i stara pensja burmistrza Gorzowa Śląskiego (brutto):
Czytaj e-wydanie »wynagrodzenie zasadnicze: 4300 zł (było 5500 zł)
dodatek za wieloletnią pracę - 817 zł (było 880 zł)
dodatek funkcyjny - 300 zł (było 1550 zł)
dodatek specjalny 20 procent - 920 zł (było 1570 zł)
Razem - 6337 zł (było 9500 zł)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?