Główny powód połączenia to liczba dzieci: do każdej z podstawówek chodziło po około 50 uczniów.
Odtąd rozpoczęła się walka rodziców z Gałązczyc o utworzenie własnej szkoły.
- Pan burmistrz cały czas mówił nam, że nam pomoże i jest za tym, żebyśmy tę szkołę otworzyli - mówi Alicja Budzik, sołtys Gałązczyc i szefowa stowarzyszenia, które stara się o szkołę.
W sierpniu jeszcze się nie udało, bo - zdaniem kuratorium i władz Grodkowa - rodzice nie zdążyli zgromadzić odpowiednich dokumentów. - Ale wtedy pan burmistrz przekonywał, że nie ma problemu, żeby szkoła ruszyła od stycznia - dodaje sołtyska.
Tym razem stowarzyszenie przygotowało się już jak trzeba. - Mamy świetnie dobraną kadrę, bardzo dobrą kandydatkę na panią dyrektor, jest budynek, mamy dokumenty, złożyliśmy wnioski w terminie - wymienia Budzik.
To nie wystarczyło. Pod koniec października stowarzyszenie dostało odmowę. Uzasadnienie? - [...] istniejąca sieć szkół zapewnia optymalne warunki do realizacji obowiązku szkolnego uczniom - można przeczytać w decyzji.
- Co to za optymalne warunki w Gnojnej, jak teraz na czas obiadu dzieci z zerówki muszą wyjść na pół godziny ze swojej sali, żeby wpuścić starszych kolegów, bo ci nie mają osobnej stołówki. Takich mankamentów jest więcej - mówią rodzice: Piotr Tomera i Andrzej Zawadzki. - Odwołaliśmy się od decyzji i będziemy walczyli do końca o powrót szkoły do Gałązczyc.
Burmistrz Marek Antoniewicz w rozmowie z nami zdradza prawdziwy powód wydania odmownej decyzji.
- Moja zgoda miałaby ogromny wpływ na budżet gminy. Wcześniej bowiem rozmawialiśmy o wniosku o powołanie niepublicznej szkoły, a potem ten wniosek przekształcił się we wniosek o szkołę publiczną. Stowarzyszenie nagle zmieniło swoją opcję. Dlatego wydałem taką decyzję, a wcześniej podobną opinię wyraziła rada miasta.
Mieszkańcy Gałązczyc nie zgadzają się z tym. - Przecież już w sierpniu pisemnie informowaliśmy burmistrza o tym, że będziemy się starać o szkołę publiczną - przypomina sołtys Budzik. - Jeżeli ktoś na takim stanowisku coś obiecuje, to powinien dotrzymać słowa. Odwołaliśmy się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i mam nadzieję, że to poskutkuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?