Przewodniczący rady Bogusław Łazik (konkurent w listopadowych wyborach na burmistrza) oświadczył, że nie podpisze wypłaty ekwiwalentu za niewykorzystany urlop.
Chodzi o ponad 23 tysiące złotych brutto za 45 dni niewykorzystanego urlopu z poprzedniej kadencji.
Sprawdziliśmy, czy czas na urlop mają inni włodarze z powiatu oleskiego i kluczborskiego.
Rekordzistą jest wójt Lasowic Wielkich Daniel Gagat, który nie wykorzystał 83 dni urlopu i dostał za to ekwiwalent w wysokości 33.923,76 zł brutto.
Wójt Rudnik Andrzej Pyziak dostał 20.576,40 zł za 39 dni.
Burmistrz Kluczborka Jarosław Kielar otrzymał 8468,55 za 15 dni.
Były burmistrz Byczyny Ryszard Grüner 17.791,52 zł za 39 dni.
Inni włodarze nie dostali pieniędzy, tylko mają wykorzystać zaległy urlop w tym roku (czytaj poniżej).
W całości przysługujący im jako pracownikom urzędu urlop wykorzystali tylko wójt Radłowa Włodzimierz Kierat oraz był starosta oleski Jan Kus.
Zaległe dni urlopu włodarzy z poprzedniej kadencji:
Daniel Gagat (Lasowice Wielkie) - 83 dni,
Jarosław Tkaczyński (Praszka) - 45 dni,
Andrzej Pyziak (Rudniki) - 39 dni,
Ryszard Grüner (Rudniki)- 34 dni,
Sylwester Lewicki (Olesno) - 16 dni,
Jan L. Wiącek (Wołczyn) - 16 dni,
Jarosław Kielar (Kluczbork) - 15 dni,
Artur Tomala (Gorzów Śl.) - 15 dni,
Piotr Pośpiech (starosta kluczborski) - 12 dni,
Waldemar Czaja (Zębowice) - 11 dni,
Róża Koźlik (Dobrodzień) - 8 dni,
Włodzimierz Kierat (Radłów)- 0,
Jan Kus (starosta oleski) - 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?