Burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych wystąpił do gen. Jarosława Miki, dowódcy generalnego Sił Zbrojnych RP, o pilne wybudowanie przez wojsko tymczasowego mostu na rzece Prudnik w Prudniku. Chodzi o to, aby na czas rozbiórki i odbudowy głównego mostu w mieście na drodze krajowej (ul. Batorego) miasto nie zostało tylko z jedną przeprawą mostową, co może je całkowicie zablokować komunikacyjnie.
CZYTAJ Most w Prudniku trzeba rozebrać i zbudować od nowa
Budowa nowego mostu na ul. Batorego jest zapowiadana od kilku lat. Miasto dogadało się z GDDKiA, że wspólnie postawią w pobliżu most tymczasowy na czas remontu. Zarezerwowano na niego łącznie 1,5 mln zł. Tymczasem przetarg trzeba było unieważnić, bo jedyny oferent domagał się kwoty 3,8 mln zł.
- Wojewoda opolski bardzo życzliwie podszedł do naszej sytuacji. Rozumie, że osiedle na 7 tys. mieszkańców może zostać odcięte od szpitala, pogotowia, straży pożarnej - mówi burmistrz. - Wojewoda obiecał, że poprze nasz wniosek. Jeśli decyzje zapadną szybko, to budowa mostu może się zakończyć w kwietniu, gdy ruszą główne prace.
Zobacz: Opolskie Info [12.01.2018]
Horoskop 2018 dla wszystkich znaków zodiaku | Rejestr pedofilów i gwałcicieli z Opolskiego |
Czy umiesz przeklinać po śląsku? QUIZ | Studniówki 2018 Tak się bawią maturzyści ZOBACZCIE |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?