Burmistrz wiedział, nie powiedział

Krzysztof Strauchmann <a href="mailto:[email protected]">[email protected]</a> 077 44 80 865
Strażacy z podnośnika usunęli zwisające krokwie dachu.
Strażacy z podnośnika usunęli zwisające krokwie dachu.
Głogówek. Nadzór budowlany nie słyszał o tym, że zawalił się dach budynku.

W Głogówku zawalił się dach budynku? Nikt nas o tym nie powiadomił - dziwił się wczoraj Jan Dzikowicz, inspektor nadzoru budowlanego w Prudniku.

Do zdarzenia doszło w ubiegłą środę 6 września w samo południe. Według straży pożarnej zawaliło się ok. 150 metrów kwadratowych dachu budynku starej roszarni, czyli zakładu przerabiającego len. Budynek w centrum miasta nie jest użytkowany od kilkunastu lat, należy do gminy Głogówek.

- Rynny i zmurszały gzyms odpadły w nocy z niedzieli na poniedziałek - opowiada Wanda Porada z Głogówka. - W poniedziałek i we wtorek systematycznie odpadały kawałki gzymsu. W środę usłyszałam potężny huk i zawaliła się część więźby dachowej. Na szczęście większość dachu spadła do wnętrza budynku.
Gruzy spadły też na trawnik przy ruchliwej drodze. Straż pożarna sprawdziła, czy w zawalonym obiekcie nie było ludzi i przy pomocy podnośnika usunęła elementy konstrukcji, zagrażające runięciem.

- Konstrukcja wymaga rozbiórki. Wejście na ten teren może grozić kolejnym wypadkiem - ostrzega kpt. Piotr Sobek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Prudniku.
- Nagłe zniszczenie elementu budynku, np. dachu, to katastrofa budowlana - mówi Jan Dzikowicz z PINB - Każdy, a w szczególności instytucje państwowe, powinien o tym bezzwłocznie poinformować nadzór budowlany.
- Chcemy to rozebrać i wystąpimy o stosowne pozwolenia - tłumaczy Jan Mencler, burmistrz Głogówka. - Nie wiedziałem, że jest potrzeba powiadamiania nadzoru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska