Burmistrzowie Nysy i Prudnika rozpoczęli drugą kadencję

- Ogromna satysfakcja, zaszczyt i odpowiedzialność. Cieszę się tym bardziej, że to pierwsza w powojennej Nysie reelekcja na stanowisku burmistrza. Obiecuję ciężko i efektywnie pracować na rzecz naszej gminy - takie słowa padły z ust nowej-starej burmistrz Jolanty Barskiej, podczas ślubowania na piątkowej sesji rady miejskiej.

Podczas tych samych obrad radni ustanowili wysokość wynagrodzenia dla sprawującej rządy burmistrz na kwotę 11.721,50 zł. To tyle samo, co za poprzedniej kadencji. Ile zatem Barska dostanie na rękę?
- Dokładnie jakieś 7.200, ale nieistotne są pieniądze. Najważniejsze jest odpowiedzialne stanowisko - stwierdziła pani burmistrz tuż po podjęciu przez radnych decyzji.

Jakie będą natomiast pierwsze decyzje burmistrz Barskiej? Na pewno nie personalne. Wprawdzie pewnym juz niemal jest, że podczas tej kadencji zmieni się jeden z zastępców burmistrza, gdyż piastujący do tej pory to stanowisko Ryszard Walawender zamierza przejść na emeryturę.

- Ale nie puszczę go wcześniej jak za pół roku - uśmiecha się Barska. - Bo to najlepszy specjalista od dróg w gminie, którego na etapie planowanych ważnych dla miasta inwestycji, czyli remontu tamy i budowy obwodnicy, stracić nie możemy. Pan Walawender od początku pilotuje wszystkie te zadania, więc warto byłoby go zatrzymać.

Także w piątek ślubowanie złożył Franciszek Fejdych, powtarzający kadencję na stanowisku burmistrza Prudnika. W swoim expose na początek kadencji burmistrz zapowiedział, że przez dwa najbliższe lata gmina Prudnik nie rozpocznie nowych inwestycji.

- Musimy najpierw dokończyć prowadzone obecnie duże inwestycje gminne np. remont Białego Domu, adaptację dwóch budynków na hotele, budowę drogi obwodowej na osiedlu Jasionowe Wzgórze, budowy i remonty na wsiach - wymienia burmistrz Fejdych. - Jestem jednak przekonany, że zaczynająca się kadencja będzie udana.

Na piątkowej sesji rezygnację z mandatu radnego złożył Stanisław Hawron, który pozostanie wiceburmistrzem. Rada uchwaliła też podwyżkę - ok. 1 tys. zł. dla burmistrza Franciszka Fejdycha.