Bursa przy ul. Struga w Opolu kiedyś była pełna studentów. Wewnątrz nadal są po nich ślady [ZDJĘCIA]

Opo
Bursa przy ul. Struga w Opolu niegdyś była akademikiem Politechniki Opolskiej. Od 10 lat budynek stoi pusty, ale wewnątrz nadal można znaleźć pozostałości po mieszkańcach.
Bursa przy ul. Struga w Opolu niegdyś była akademikiem Politechniki Opolskiej. Od 10 lat budynek stoi pusty, ale wewnątrz nadal można znaleźć pozostałości po mieszkańcach. PIG
Bursa przy ul. Struga w Opolu niegdyś była akademikiem Politechniki Opolskiej. Od 10 lat budynek stoi pusty, ale wewnątrz nadal można znaleźć pozostałości po mieszkańcach.

Bursa przy ul. Struga w Opolu niegdyś była akademikiem Politechniki Opolskiej. Od 10 lat budynek stoi pusty, ale wewnątrz nadal można znaleźć pozostałości po mieszkańcach.

Na parterze są stoły do pingponga, stare meble oraz lodówki. Jedna z nich - model Mińsk - stoi też w jednej z klatek schodowych. W kanciapie portiera czas jakby stanął w miejscu.

W pokojach można znaleźć pozostałości po mieszkańcach. Są plakaty filmowe i muzyczne, malowidła na ścianach, meble, sztućce oraz pudła. Większość pomieszczeń to jednak tylko gołe, obłażące ściany.

Miasto planowało niegdyś modernizację budynku i zaadaptowanie na potrzeby urzędu, ale szacunkowe koszty okazały się zbyt wysokie. Postanowiono spróbować sprzedać budynek, za ponad 5 mln zł. Bezskutecznie. Do listopadowego, kolejnego przetargu, nikt się nie zgłosił.

Przyszłość bursy przy ul. Struga pozostaje otwarta. Możecie jednak przejść się z nami po jej wnętrzach i zobaczyć, jak się teraz prezentuje.

Jak zbudować dom i się nie rozwieść? Zobacz 3 sposoby NA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jan
4 grudnia 2019, 22:23, JaM:

Bursa, akademik ..., a to po prostu od 1957 roku do lat 90-tych XX wieku Internat Technikum Przemysłu Budowlanych Materiałów Wiążących, dla uczniów z wszystkich województw, szkoły jedynej w Polsce, kształcącej specjalistów dla cementowni, zakładów wapienniczych i przemysłu budowlanego

To właśnie chciałem napisać,bo autor Piotr Guzik nie wgłębił się zbytnio w historię obiektu.

B
Biniol
4 grudnia, 19:36, Gość:

Miasto planowało modernizację za kadencji tych którzy bardzo lubili wydawać publiczne pieniądze na inwestycje w których cała rodzina i ich znajomi i ich znajomi i ich znajomi byliby syci.

Łezka się w oku kręci

J
Jansuz

A ta taśma policyjna to dlaczego tam wisi?Morderstwo jakieś?

G
Gość

Pewnie czekają, aż jakiś deweloper zaproponuje rozwiązanie "problemu" za złotówkę...

Tak jak ktoś pisał - zrobić z tego mieszkania 1-2 pokojowe o niskim czynszu (nie mówię, że dla "menelstwa" żeby zniszczyli, tylko rzeczywiście dla osób, którym podwinęła się noga), ale trzeba chcieć...

BTW. Kto pamięta Panią Krzysztofę?

B
Bvc

Budynek na Sienkiewicza asystencki byl jeszcze gorszy i kasa sie znalazła. Mimo wszystko budynek urzedu jak najbardziej w poblizu pkp, pks i ratusz. Drugie wyjscie to budynek, mieszkania. Trzeba tylko chcieć.

J
JaM

Bursa, akademik ..., a to po prostu od 1957 roku do lat 90-tych XX wieku Internat Technikum Przemysłu Budowlanych Materiałów Wiążących, dla uczniów z wszystkich województw, szkoły jedynej w Polsce, kształcącej specjalistów dla cementowni, zakładów wapienniczych i przemysłu budowlanego

B
Biurwa

Wstyd dla miasta, że nie potrafią tego zaadaptować na cele mieszkalne (kawalerki, mieszkania 2-3 pokojowe) dla najuboższych rodzin czy samotnych matek z dzieckiem w zamian za niewielki czynsz. Przecież po 10 latach inwestycja byłaby spłacona a później już tylko zysk.

No ale to trzeba mieć mózg i jaja, żeby dojść do takich banalnie prostych wniosków.

B
Bywalec

Ach to były czasy, nowe znajomości, imprezy....

G
Gość

Miasto planowało modernizację za kadencji tych którzy bardzo lubili wydawać publiczne pieniądze na inwestycje w których cała rodzina i ich znajomi i ich znajomi i ich znajomi byliby syci.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie