Wszystko rozegrało się w niedzielne popołudnie nad Jeziorem Nyskim. Około godziny 17:00 nad akwen nadciągnęła silna burza z porywistym wiatrem i obfitymi opadami deszczu.
Niestety nie wszystkie osoby przebywające na wodzie zareagowały na ostrzeżenia o burzach i nadal pływały po jeziorze na różnego rodzaju sprzęcie m.in. na deskach SUP, skuterach i rowerach wodnych.
- W takich warunkach pogodowych część z nich miała problem z dopłynięciem do brzegu - mówi podkomisarz Dariusz Świątczak, rzecznik prasowy opolskiego komendanta wojewódzkiego policji.
Do akcji ruszyli wówczas policjanci ogniwa wodnego Komendy Powiatowej Policji w Nysie oraz ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Z uwagi na silny wiatr i wysokie fale akcja ratunkowa była bardzo wymagająca - mówią ratownicy.
Mundurowi najpierw pomogli mężczyźnie, który pływał na desce sup. Wyciągnęli go z wody a następnie bezpiecznie przetransportowali go na brzeg. Potem kolejno odholowali do przystani dwa rowery wodne, na których znajdowało się 8 osób.
Policja przypomina!
Trwający sezon letni i pogoda sprzyjają wypoczynkowi nad wodą. Każdy musi jednak pamiętać, że woda to bardzo niebezpieczny żywioł.
- Dlatego nigdy nie łączmy wypoczynku nad nią z alkoholem. To groźna mieszanka, która często prowadzi do utonięć - mówi podkomisarz Świątczak.
Korzystając ze sprzętu pływającego zakładajmy kamizelki ratunkowe. Do kąpieli wybierajmy miejsca, w których nad naszym bezpieczeństwem czuwa ratownik.
- Przestrzegamy przed kąpielą na tzw. dzikich kąpieliskach. W takich miejscach nie mamy pewności co do jakości wody i do tego, jak kształtuje się dno pod lustrem wody - kończy Dariusz Świątczak.
Jezioro Nyskie
Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
