Był pijany i wjechał w latarnię. Policji powiedział, że na drogę wybiegł mu pies

Natalia Popczyk
Natalia Popczyk
Policja
Teraz 20-letni mieszkaniec powiatu głubczyckiego musi liczyć się z karą do 2 lat więzienia, wysoką grzywną oraz zakazem kierowania pojazdami.

21 listopada, tuż po północy, policjanci na jednej z ulic w Głubczycach zauważyli rozbitego mercedesa. Obok samochodu stał kierowca pojazdu. Mężczyzna tłumaczył się mundurowym, że widząc psa próbował go ominąć. Wtedy stracił panowanie nad samochodem i uderzył w latarnie.

Po zbadaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna miał on blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Kierowca usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, do którego się przyznał. Teraz musi liczyć się z karą do 2 lat więzienia, grzywną do 5 tysięcy złotych oraz zakazem kierowania pojazdami.

Odpowie także za brak prawa jazdy podczas policyjnej kontroli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska