Była dyrektor przedszkola w Wołczynie: Nie szargajcie mojego imienia!

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
- Mam dość szargania mojego imienia po 18 latach pracy - skarży się Krystyna Bajer.
- Mam dość szargania mojego imienia po 18 latach pracy - skarży się Krystyna Bajer. Mirosław Dragon
Była szefowa przedszkola protestuje przeciwko słowom burmistrza Wiącka, który zmianę dyrektora tłumaczy skargami rodziców i pracowników.

O dziwnym konkursie na dyrektora przedszkola w Wołczynie pisaliśmy 9 września.

Komisja konkursowa uznała, że żadna z dwóch kandydatek nie spełnia wymogów formalnych. Mimo to po kilku dniach burmistrz powołał na dyrektora jedną z kandydatek: Alicję Kwaśnicką (byłą kandydatkę PSL w wyborach).

Burmistrz Jan Leszek Wiącek tłumaczył, że musiał działać szybko, ponieważ w przedszkolu jest konflikt, a na dotychczasową dyrektorkę były skargi nauczycieli i rodziców.

Te tłumaczenia rozeźliły byłą dyrektorkę Krystynę Bajer.

- W wielkim pośpiechu, w kilka dni burmistrz zmienia dyrektora, o co nie mam pretensji, ale mnie wplątuje się w tę rozgrywkę. Dlaczego robi się ze mnie kozła ofiarnego?! - pyta Krystyna Bajer. - Do dzisiaj nie pokazano jej rzekomej skargi ani nie pozwolono się do niej odnieść - dodaje była dyrektorka.

Kiedy domagała się wyjaśnienia tej sprawy, burmistrz Wiącek odpisał jej, że to właściwie nie jest skarga, tylko wniosek, który nie jest informacją publiczną i nie zostanie jej pokazany.

Żeby wilk był syty i owca cała, przedszkole w Wołczynie ma mieć teraz dwie dyrektorki - obie kandydatki, które odrzuciła komisja konkursowa. Dyrektorem menedżerem jest Alicja Kwaśnicka, a wicedyrektorem Anna Karpińska.

Alicja Kwaśnicka nie będzie miała zajęć z dziećmi. Wcześniej była sekretarką, kadrową i nauczycielką angielskiego w szkole w Wąsicach.

W konkursie odpadła, ponieważ nie wykazała stażu pracy na stanowisku kierowniczym. Uzupełniła jednak dokumentację, przedstawiając zaświadczenie, że była kierownikiem sprzedawcą w kiosku.

- Ja nie będę dyskutował z panią Krystyną za pośrednictwem mediów. To jest bez sensu, pan będzie rozdmuchiwał sprawy, które są niepotrzebne do rozdmuchiwania - mówi wiceburmistrz Bogusłąw Adaszyński (PSL), który był przewodniczący komisji konkursowej.

O konkursie na dyrektora przedszkola w Wołczynie czytaj więcej w piątek (2 października) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork" lub kup e-wydanie NTO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska