Lawendę w Polsce nie jest łatwo znaleźć, ponieważ jest to roślina z klimatu śródziemnomorskiego.
- Plantacji lawendy w Polsce jest niewiele, ponieważ lawendzie nie służy nasz klimat - mówi Patrycja Dyla-Szynklarz, która w Biadaczu koło Kluczborka prowadzi wraz z mężem Krzysztofem gospodarstwo Lawendowe Zacisze.
- Lawenda jest piękna. Jest to królowa ziół według Hipokratesa! - dodaje Patrycja Dyla-Szynklarz. - Działa uspokajająco, i odtruwająco. Działa żółciopędnie, oczyszczając organizm. A przy tym wszystkim pięknie pachnie!
Sesje fotograficzne w kwitnącej, pachnącej lawendzie są coraz popularniejsze.
Nie jest jednak łatwo zrobić lawendowe zdjęcia. Po pierwsze, plantacji fioletowobłękitnych kwiatów jest niewiele. Po drugie, lawenda kwitnie tylko 2-3 tygodnie w roku, na przełomie czerwca i lipca. Trzeba więc zdążyć z aparatem fotograficznym.
Z lawendy wytwarzanych jest wiele produktów: kosmetyki (olejki, olejki, masła do ciała), do tego syropy, napary i herbaty, a także preparaty do inhalacji i aromaterapii. Z lawendy robione są także oczywiście bukiety, woreczki zapachowe i rękodzieło.
Ciekawostką jest, że Lawendowe Zacisze zdobyło w plebiscycie „NTO” tytuł Gospodarstwa Agroturystycznego Roku w powiecie kluczborskim.
- Obecna sytuacja związana z pandemią koronawirusa jest dla gospodarstw agroturystycznych bardzo trudna - dodaje Patrycja Dyla-Szynklarz. - Nie ma bożonarodzeniowych jarmarków, odwołany został także Jarmark Folkloru w grodzie rycerskim pod Byczyną, na który się szykowaliśmy. Musimy przetrwać ten trudny czas i czekać, aż lawenda znowu zakwitnie!
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?