Byli włodarze Byczyny usłyszeli prawomocny wyrok. Sąd Okręgowy w Opolu zmienił postanowienie kluczborskiego sądu

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Robert Świerczek (chce, żeby publikować jego pełne nazwisko i wizerunek), jego zastępca Katarzyna Z. i jej mąż Jan K.
Robert Świerczek (chce, żeby publikować jego pełne nazwisko i wizerunek), jego zastępca Katarzyna Z. i jej mąż Jan K. UM Byczyna
W pierwszej instancji były burmistrz Robert Świerczek i jego zastępca Katarzyna Z. zostali uniewinnieni. Sąd Okręgowy w Opolu rozpatrujący apelację zmienił wyrok, uznając, że doszło do złamania prawa.

Robert Świerczek (chce, żeby publikować jego pełne nazwisko i wizerunek) i jego zastępca Katarzyna Z. rządzili w Byczynie w latach 2014-18. Efektem ich rządów była seria afer i ogromne zadłużenie gminy.

Proces, który właśnie się zakończył, dotyczył dwóch z tych afer:

  1. niedokończonej budowy Byczyńskiego Inkubatora Przedsiębiorczości (którego wykonawcą był mąż pani wiceburmistrz!)
  2. podrobionego oświadczenia majątkowe wiceburmistrz Katarzyny Z.

Sąd Rejonowy w Kluczborku potraktował byłych włodarzy bardzo łagodnie. Uniewinnił Roberta Świerczka z zarzutów dotyczących afery Byczyńskiego Inkubatora Przedsiębiorczości.

Mimo niedokończenia inwestycji były burmistrz zapłacił cała kwotę z umowy 2,62 mln zł. Mało tego, firma męża pani wiceburmistrz była mocno zadłużona i zapłatę od gminy zamierzał przejąć komornik.

Nie zdołał jednak tego zrobić, bo pieniądze z dwóch ostatnich faktur (łącznie 160 tysięcy zł) gmina przelała bezpośrednio podwykonawcy firmy Kozdra, która budowała inkubator.

Sędzia Adrian Mamzer uznał, że burmistrz Świerczek nie działał umyślnie, a ponadto miał dobre intencje. Wlepił tylko byłemu burmistrzowi grzywnę za niedopełnienie obowiązku wyegzekwowania od swojego zastępcy prawidłowego oświadczenia majątkowego.

Katarzynę Z. kluczborski sąd uniewinnił od zarzutu używania podrobionego oświadczenia majątkowego.

Odwołanie od tego wyroku rozpatrywał Sąd Okręgowy w Opolu. Sąd II instancji zmienił wyrok wobec obu oskarżonych osób. Uniewinnienie zmienił na warunkowe umorzenie. Oznacza to, że sąd orzekł, że doszło do przestępstwa, ale odstępuje od wymierzenia kary pod warunkiem, że sprawca nie złamie ponownie prawa w określonym okresie.

Postępowanie karne wobec Roberta Świerczka warunkowo umorzono na 2 lata okresu próby. Ponadto były burmistrz musi wpłacić 5000 zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Sąd umorzył również warunkowo postępowanie karne wobec Katarzyny Z., w jej przypadku wyznaczając 1 rok okresu próby.
Była wiceburmistrz musi wpłacić 1000 zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Wyrok jest prawomocny.

Jest też wyrok w sprawie pożyczek byłej wiceburmistrz i jej męża

W Sądzie Okręgowym w Opolu zapadł również wyrok w innym procesie związanym z rządami w Byczynie w kadencji 2014-18. Zadłużona po uszy była bowiem nie tylko gmina, ale i wiceburmistrz Katarzyna Z. Zaciągała liczne pożyczki. Do pożyczenia pieniędzy nakłoniła również od jednej z urzędniczek Agnieszki W.

Katarzyna Z. pożyczyła wraz z jej mężem Janem K. od jednej z urzędniczek kwotę 116.300 złotych. Jednak aby móc pożyczyć tak wysoką kwotę, urzędniczka Agnieszka W. sama musiała wziąć pożyczkę z banku. Żeby móc dostać tak wysoką pożyczkę, przedłożyła sfałszowane zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach. Według prokuratury zrobiła to za namową Katarzyny Z. Zaświadczenie to wystawił mąż pani wiceburmistrz Jan K., który prowadził firmę budowlaną.

Sąd Rejonowy w Kluczborku wydał w tej sprawie wyrok skazujący. Katarzyna Z. została skazana na 4000 zł grzywny za nakłanianie urzędniczki do wyłudzenia kredytu. Na 4000 zł grzywny skazany został także jej mąż Jan K. Za to, że wystawił Agnieszce W. sfałszowane zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach w jego firmie. Dzięki temu bank PKO BP dał urzędniczce pożyczki na ponad 116 tysięcy zł, a urzędniczka mogła pożyczyć te pieniądze wiceburmistrz Katarzynie Z.

Oboje oskarżeni złożyli odwołanie od tego wyroku. W II instancji Sąd Okręgowy w Opolu zmienił wyrok, łagodząc go.

Postępowanie karne wobec Katarzyny Z. na 2 lata okresu próby. Ponadto była wiceburmistrz musi wpłacić 4000 zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Dokładnie taki sam wyrok usłyszał jej mąż Jan K.: warunkowe umorzenie za 2 lata okresu próby i 4000 zł świadczenia.

W tej sprawie tak samo sąd uznał zatem, że do przestępstwa doszło, ale na próbę odstępuje od wydania wyroku. Sąd II instancji złagodził zatem znacząco karę. Wprawdzie kwota świadczenie jest tak samo wysoka, jak wysokości grzywny, ale oskarżeni formalnie nie będą osobami skazanymi, nie będą widnieć w Krajowym Rejestrze Karnym.

Wyrok jest prawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska