Były burmistrz Olesna przed sądem

Archiwum
Edward F.
Edward F. Archiwum
Eksburmistrz Edward F. sprzedał broń myśliwską i nie poinformował o tym policji, a taki ciążył na nim obowiązek.

Sąd Okręgowy w Opolu nie uwzględnił w ubiegłym tygodniu apelacji Edwarda F., byłego burmistrza Olesna, który odpowiadał za wykroczenie.

Chodzi o to, że po tym jak sprzedał broń myśliwską, nie poinformował o tym policji, a taki ciążył na nim obowiązek.

- Prawo mówi, że trzeba zrobić to niezwłocznie - tłumaczy sędzia Waldemar Krawczyk z wydziału karnego odwoławczego Sądu Okręgowego w Opolu.

Sprawa trafiła więc do sądu, który odstąpił od wymierzenia kary Edwardowi F.

Mimo to były burmistrz Olesna z ramienia Mniejszości Niemieckiej odwołał się od wyroku i chciał uniewinnienia.

W odwołaniu Edward F. napisał, że powiadomienie policji o sprzedaży broni uniemożliwiła mu szczególna sytuacja rodzinna.
- Mamy obowiązek brać pod uwagę także to, kim jest osoba obwiniona. W tym przypadku mamy do czynienia z prawnikiem. Natomiast pojęcie "niezwłocznie" jest każdemu prawnikowi znane. Oznacza to: "tak szybko, jak jest to tylko możliwe z technicznego punktu widzenia" - tłumaczy sędzia Waldemar Krawczyk.

W związku z tym wyrok Sądu Rejonowego w Oleśnie został utrzymany.

O sprawie Edwarda F. piszemy w piątek (2 marca) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork", bezpłatnym dodatku do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska