Były policjant komendy w Kędzierzynie-Koźlu domaga się dodatku do emerytury za pracę w szkodliwych warunkach

fot. Krzysztof Świderski
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki fot. Krzysztof Świderski
Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu trafiła właśnie skarga Ignacego Krasickiego na komendanta powiatowego w Kędzierzynie-Koźlu i komendanta wojewódzkiego w Opolu.

Obaj nie chcą wydać Krasickiemu zaświadczenia potwierdzającego pełnienie służby w warunkach szczególnie zagrażających jego życiu i zdrowiu.

Jeśli policjant pracował w takich warunkach, może liczyć na 0,5 procent dodatku do emerytury (od podstawy) za każdy przepracowany rok.

- Według komendanta pan Krasicki nie pracował w warunkach, na które się powołuje - mówi nadkomisarz Maciej Milewski, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Opolu. - Podstawą do podwyższenia emerytury jest m.in. to, że policjant co najmniej sześć razy w roku brał udział akcjach, które bezpośrednio narażały jego życie i zdrowie. W tym przypadku nie ma o tym mowy.

Jak Ignacy Krasicki uzasadnia starania o dodatek do emerytury? Jakie argumenty przeciwko temu wysuwa policja? - czytaj dzisiaj w "Nowej Trybunie Opolskiej".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska