Były prezes 'komunalki' zarzuca burmistrzowi Strzelec Opolskich niegospodarność

fot. Radosław Dimitrow
Prezes Jan Cholewa (z lewej) uważa, że burmistrz Tadeusz Goc powinien sprzedać tereny Zakładu Zieleni Miejskiej, gdy pojawił się inwestor.
Prezes Jan Cholewa (z lewej) uważa, że burmistrz Tadeusz Goc powinien sprzedać tereny Zakładu Zieleni Miejskiej, gdy pojawił się inwestor. fot. Radosław Dimitrow
Jan Cholewa twierdzi, że miasto straciło 4 mln zł!

Sprawa dotyczy sprzedaży 1,4 ha terenów Zakładu Zieleni Miejskiej - cennego kawałka miasta, który znajduje się w centrum, przy ul. Opolskiej. Gmina wystawiała grunty do przetargu aż trzy razy, ale nie było na nie chętnych.

Jan Cholewa, wieloletni prezes zakładu komunalnego, twierdzi, że gdy w końcu udało się znaleźć inwestora, burmistrz bez powodu zerwał negocjacje.

Cała sprawa działa się w 2008 r. Wyszła na jaw teraz, gdy Cholewa pokłócił się z Tadeuszem Gocem o likwidację "komunalki".

- Procedura sprzedaży była na ukończeniu - mówi Jan Cholewa. - Pieniądze w wysokości ponad 4 milionów złotych wpłynęły już nawet na konto.

Podpisanie aktu notarialnego było formalnością. Ale burmistrz zadzwonił do mnie i powiedział, że jak podpiszę umowę, "to zobaczę".

Tadeusz Goc odpowiada, że Jan Cholewa celowo miesza fakty, żeby go oczernić. - Pan prezes dobrze wie, że musieliśmy wtedy zerwać negocjacje, bo inwestor okazał się niewiarygodny - mówi burmistrz.

- Chcieliśmy, żeby przebudował skrzyżowanie z rondem w tym miejscu. Najpierw się na to zgodził, a potem nie chciał wpisać ustaleń do aktu notarialnego. To było niepoważne.

Dziś działka przy ul. Opolskiej nadal stoi bezużytecznie. Burmistrz przekonuje, że gmina będzie szukać nowego inwestora, ale takiego, który zgodzi się na warunki, jakie stawia miasto.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska