- Nie wierzę, że taki wielki, stalowy napis, można wynieść bez hałasu, niezauważalnie - mówi Piechowski.
Do kradzieży doszło około godziny 3.00 nad ranem. Zniknięcie tablicy zauważyli pracownicy ochrony.
Napis "Arbeit macht frei" został wykonany przez więźniów w obozowej ślusarni. Po nocnej kradzieży nad bramą muzeum zawieszono kopię napisu.
Policja wyznaczyła 5 tysięcy złotych nagrody za pomoc w ujęciu sprawców kradzieży.
Śledztwo prowadzi Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?