Nakrętkomania to akcja, którą rozkręcił Marcin Porzucek. 18-latek z Brzegu przeczytał na lokalnym forum internetowym apel rodziców 4-letniego Mateuszka.
- Szukamy wszelkich sposobów, bo syn musi przechodzić kosztowną rehabilitację, żeby zacząć chodzić. A marzeniem jest uzbierać pieniążki na operację oka, na które nie widzi - mówi Iwona Lenartowicz, mama Mateuszka. - I dlatego na próbę napisałam o zbiórce plastikowych nakrętek. A Marcin podchwycił to i niesamowicie rozkręcił akcję. Na początku myślałam: co taki chłopiec może zrobić. Ale okazało się, że może dużo - śmieje się pani Iwona.
Marcin najpierw rozreklamował zbiórkę na lokalnym forum internetowym, potem znalazł sponsorów na plakaty i rozkleił je po całym Brzegu, wreszcie włączył w akcję szkoły, sklepy i instytucje.
Efekt: ma już ponad 240 tysięcy nakrętek!
- Za kilogram, na który wchodzi około 400 nakrętek, płacą w skupie pod Katowicami około złotówki, więc już trochę uzbieraliśmy - wylicza Marcin.
Odzew na apel jest bardzo szeroki i już wykroczył poza Brzeg, bo nakrętki przysyłali nawet mieszkańcy Opola czy Czarnowąs.
- Teraz chętnie znalazłbym kogoś w Opolu, kto pomógłby mi w odbiorze nakrętek, bo coraz więcej osób dzwoni z pytaniem, jak je dostarczyć - dodaje Porzucek.
O szczegółach akcji i chorobie Mateuszka można poczytać na stronie internetowej: nakretkomania.pl.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
