Canicross. 300 zawodników wystartowało z psami na Górze św. Anny

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Uczestnicy we współpracy z czworonogami dali z siebie wszystko, żeby wygrać. Ci którzy dotarli na metę ledwo stali na nogach.
Uczestnicy we współpracy z czworonogami dali z siebie wszystko, żeby wygrać. Ci którzy dotarli na metę ledwo stali na nogach. Radosław Dimitrow
To była mordercza rywalizacja na trudnej trasie - zawodnicy zaliczyli sporo upadków.
14 Mistrzostwa Europy w Canicross i BikejoringZawody rozegrane zostaly na Górze św. Anny.

14 Mistrzostwa Europy w Canicross i Bikejoring

Uczestnicy rywalizowali w dwóch konkurencjach: bikejoring'u, czyli wyścigach kolarskich z psami na uprzęży oraz canicross'ie, czyli biegach z czworonogami.

W Mistrzostwach Europy wystartowali zawodnicy z 15 państw. Ścigali się krętymi, ścieżkami, które biegną w lesie pod amfiteatrem. Jak mówili po biegu, trasa była niezwykle trudna.

- Zaliczyłem poważny upadek na jednym z zakrętów - stwierdził Mateusz Brylewski, który biegł na odcinku 2,2 km.
Zawodnicy dawali z siebie wszystko, żeby wygrać. Jeden z Rosjan po dotarciu na metę dostał takiej zadyszki, że musiała zająć się nim ekipa medyczna.

Wśród uczestników byli jednak także tacy, którzy pobiegli z czworonogami dla własnej przyjemności.

Dzisiaj najlepszy wynik na najdłuższej trasie liczącej 4,75 km osiągnął Polak - Igor Tracz, obecny mistrz świata w bikejoringu. Jechał z psem Ozim, a swój rower rozpędził do 52 km/h. Pokonanie trasy zajęło mu zaledwie 8:36 min.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska