CBA zatrzymało byłych piłkarzy Włókniarza Kietrz

Archiwum
Andrzej J. (z lewej) i Jacek T. usłyszeli korupcyjne zarzuty dotyczące meczu z Zagłębiem Sosnowiec w sezonie 2003/2004.
Andrzej J. (z lewej) i Jacek T. usłyszeli korupcyjne zarzuty dotyczące meczu z Zagłębiem Sosnowiec w sezonie 2003/2004. Archiwum
Andrzej J. i Jacek T. usłyszeli korupcyjne zarzuty dotyczące meczu z Zagłębiem Sosnowiec w sezonie 2003/2004.

- Obaj zostali zatrzymani w swoich mieszkaniach przez naszych agentów - informuje Małgorzata Matuszczak z biura prasowego Centralnego Biura Antykorupcyjnego. - Następnie zostali przewiezieni do Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu, gdzie usłyszeli zarzuty związane ze śledztwem dotyczącym korupcji w polskiej piłce nożnej.

- Po złożeniu wyjaśnień obaj zostali wypuszczeni do domów - informuje Wiesław Bilski, zastępca prokuratora apelacyjnego we Wrocławiu. - Pan J. za poręczeniem majątkowym w wysokości 4 tysięcy złotych, a pan T. bez poręczenia.

Andrzej J. grał w Kietrzu od 1998 do 2004 roku. Był symbolem klubu, potem kapitanem drużyny, a wiosną 2004 roku jej grającym trenerem. Po sezonie 2003/2004 odszedł do Przyszłości Rogów. Po zakończeniu kariery został trenerem. Obecnie jest drugim szkoleniowcem mistrzyń Polski - Unii Racibórz.

Z kolei Jacek T. był w Kietrzu w latach 1999-2004 (z roczną przerwą na grę w Radomsku (sezon 2001-2002). Od 2004 do dziś jest związany z Polonią Bytom. Z klubem z Bytomia był na dobre (awans do ekstraklasy) i złe (spadek, kłopoty finansowe). Dla Polonii jest ikoną, obecnie też drugim trenerem I-ligowca.

- Jestem zaskoczony tymi zatrzymaniami - mówi Marian Konopka, który był prezesem Włókniarza, kiedy klub z Kietrza osiągał największe sukcesy, aż do gry w II lidze. Po spadku w 2002 roku z zaplecza ekstraklasy Włókniarz dwukrotnie nieskutecznie walczył o awans do II ligi. W klubie było coraz mniej pieniędzy, a po sezonie 2003/2004, w którym Włókniarz zajął 3. miejsce, klub wycofał się z rozgrywek.

Razem z Andrzejem J. i Jackiem T. zatrzymano również zawodnika Zagłębia Sosnowiec Tomasza Ł., który usłyszał zarzuty dotyczące ustawienia spotkań w sezonach 2003/2004 i 2004/2005. W sezonie 2003/2004 Włókniarz i Zagłębie walczyły o awans. Klub z Sosnowca wygrał ligę i bezpośredni awans. Zespół z Kietrza był na nic nie dającym 3. miejscu.

- Andrzej J. i Jacek T. usłyszeli zarzuty dotyczące meczu Zagłębia z Włókniarzem - przyznaje prokurator Bilski. Spotkanie to drużyna z Sosnowca wygrała 4-1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska