Zaskoczeniem nie są już nawet ceny powyżej poziomu 5,30 zł za litr, które możemy spotkać na coraz większej liczbie stacji - wyjaśnia Urszula Cieślak z firmy Reflex monitorującej rynek paliw.
Zobacz: Opolszczyzna. Rekordowe ceny na stacjach paliw
Rekordowo drogie paliwo to efekt lipcowego osłabienia złotówki i pozostających na wysokim poziomie cen ropy. Od początku lipca benzyna na polskich stacjach podrożała średnio o ponad 20 gr! W porównaniu z rokiem ubiegłym za jej litr płacimy już 65 gr więcej.
Jeszcze gorzej jest u naszych południowych sąsiadów
W Czechach, zarówno benzyna, jak i olej napędowy, po przeliczeniu na złotówki kosztują powyżej 5,70 zł. Drogo jest w całej Unii Europejskiej. Ceny benzyny wahają się między 4,80 zł a 6,85 zł za litr. Najtaniej jest w Bułgarii, a najdrożej w Grecji. Dla kontrastu w Rosji benzyna średnio kosztuje 2,75 zł za litr.
Zobacz: Tańsze paliwa na wakacje 2011. Jak to możliwe?
Z kolei olej napędowy w ostatnim tygodniu podrożał 6 gr na litrze do 5,08 zł. Diesel podczas tegorocznych wakacji jest prawie 70 gr droższy niż przed rokiem. Ceny w zależności od regionu kraju są zróżnicowane. Zatankujemy go zarówno za 4,85 zł, jak i 5,29!
Powody do zadowolenia mają natomiast właściciele aut na gaz
LPG kosztuje średnio 2,48 zł za litr.
- Kolejne dni na stacjach paliw nie powinny już przynieść dalszych podwyżek cen paliw - uważa Urszula Cieślak. - Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest stabilizacja na obecnym wysokim poziomie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?