Mama Oliwii, ślicznej jasnowłosej ośmiolatki z Opola, bardzo się boi. Tego, jak córeczka zniesie zabiegi, czy będą rezultaty, czy nie pojawią się komplikacje. No i czy znajdą się pieniądze, by Oliwka mogła przyjąć pełną serię zabiegów. Bo tylko wtedy jest szansa, że cofną się zmiany, jakie spustoszyły organizm dziewczynki.
Oliwia po urodzeniu dostała 10 punktów w skali Apgar. Wszystko było w porządku. Po kilku minutach przestała nagle oddychać. Okazało się, że otwór owalny w sercu, który w życiu płodowym powinien się fizjologicznie zamknąć, u dziewczynki pozostał drożny.
Lekarze 40 minut reanimowali Oliwkę. Udało się, ale za pierwszym ciosem poszedł drugi. Niedotlenienie oraz wylewy III i IV stopnia spustoszyły mózg dziewczynki. Oliwka cierpi na czterokończynowe porażenie mózgowe z przewagą prawej strony, ma padaczkę. Jej ciało jest powykręcane bólem.
Nadzieją są komórki macierzyste - innowacyjna terapia, którą za kilka dni rozpocznie dziewczynka. - Lekarze są pełni optymizmu. Dają Oliwii aż 80 procent szans na poprawę sprawności - mówi Lidia, mama dziewczynki.
Koszt czterech zabiegów to 120 tysięcy złotych. Rodzinie brakuje połowy tej kwoty. Dziś jest ostatni dzień, kiedy można wpłacać darowizny poprzez stronę siepomaga/oliwia-rzeszowska
Oliwię możecie także wspierać robiąc wpłaty na konto Fundacji Dzieciom „Zdążyć z pomocą”: Bank BPH S.A. 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615 (tytułem: 12854 Rzeszowska Oliwia–darowizna na pomoc i ochronę zdrowia) lub przekazując 1% podatku (KRS: 0000037904, w polu „informacje uzupełniające” wpisujemy: 12854 Rzeszowska Oliwia).
ZOBACZ TAKŻE
Opolskie Info - 21.04.2017
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?