Centrum przesiadkowe w Oleśnie jest już praktycznie gotowe. Trwają odbiory, po ich zakończeniu obiekt z przystankami dla autobusów oraz z parkingami dla samochodów i rowerów zostanie otwarty.
- Prace są już zakończone, na miejscu urządzona zostanie jeszcze wypożyczalnia rowerów oraz elektroniczne centrum informacji o wszystkich połączeniach autobusowych - zapowiada burmistrz Sylwester Lewicki.
Centrum przesiadkowe powstało dzięki 85-procentowej dotacji z Unii Europejskiej. Cała inwestycja kosztowała 2 miliony złotych.
W centrum przesiadkowym są zatoczki z dwoma stanowiskami dla autobusów. Między nimi jest zadaszony przystanek i ławki dla podróżnych.
Parkingi samochodowe są po obu stronach dworca PKP, jest także parking dla rowerzystów. Przy czym mniejszy parking obok przystanku jest typu Kiss & Ride, czyli służyć będzie tylko do przywożenia i odebrania podróżnych. Można będzie się na nim zatrzymać maksymalnie na kwadrans.
Drugi, większy parking za dworcem kolejowym będzie typu Park & Drive. Tutaj będzie można zostawić samochód, ruszając w dalszą drogę autobusem lub pociągiem.
Oleskie centrum przesiadkowe zastąpi stary dworzec autobusowy, który został sprzedany prywatnym inwestorom po bankructwie PKS-u Lubliniec.
Centrum zlokalizowane jest tuż obok dworca PKP, co stało się powodem dużego poślizgu inwestycji (miała być gotowa w połowie 2019 roku) i problemów.
Nadzór budowlany wykrył, że doszło do samowoli budowlanej. Gmina częściowo wykonała inwestycję nie na własnej ziemi, ale na terenie kolejowym i w pasie drogowym bez uzgodnień i pozwolenia budowlanego.
Nadzór budowlany nałożył opłatę legalizacyjną w wysokości 325 tysięcy zł kary!
- Jest to opłata legalizacyjna z tytułu wybudowania muru oporowego o długości 42 metrów oraz wykonania parkingu o wielkości przekraczającej 10 miejsc postojowych - wyjaśniała Katarzyna Kubicz, wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego w Opolu.
Burmistrz Olesna zaskarżył decyzję do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Ponadto złożył wniosek do wojewody opolskiego Adriana Czubaka o umorzenie, odroczenie lub rozłożenie na raty opłaty legalizacyjnej. Ten wniosek okazał się kluczowy.
- Wojewoda umorzył tę opłatę - informuje burmistrz Sylwester Lewicki.
Zobacz, gdzie są parkingi w Oleśnie, które są darmowe, a za które trzeba płacić
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?