Żyrafy to gatunek tzw. krytycznie zagrożony wyginięciem. Stąd decyzja europejskiego koordynatora programu EEP (czyli ochrony tych gatunków) o przetransportowaniu Centusia do innego ogrodu zoologicznego.
W zamian do Opola trafił puszczyk mleczny.
- Jesteśmy jedynym ogrodem w Polsce, który może się puszczykiem mlecznym pochwalić. W całej Europie jest ich tylko 26 - mówi Grzegorz Rolik, asystent w opolskim zoo.
W Opolu jest 12 wolier dla sów. Jedenaście udało się zapełnić. - Marzyliśmy, żeby w dwunastej umieścić jakiś rzadki gatunek. Udało się - mówi Rolik.
Puszczyk biały pochodzi z Afryki. Wielkością przypomina naszego puchacza, ale jest inaczej ubarwiony.
- Ma szaro-błękitne cętki, czarne oczy i ogromne uszy. Jest naprawdę wyjątkowy - mówi Rolik.
Razem z nim do ogrodu trafiły także bardzo rzadkie pójdźki ziemne. To mała sowa, która mieszka w podziemnych norach. Dodatkowo pojawiły się cztery ibisy czerwonoskrzydłe oraz ara militaris (także w EEP), czyli zielona.
- Chcemy stworzyć u nas stado tych rzadkich papug - mówi Grzegorz Rolik.
Pojawił się również kolejny lemur wari. Będzie połączony z najmłodszą samicą w ogrodzie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?