Ceny polis OC nadal będą rosły i to dosyć wysoko

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Polska Izba Ubezpieczeń poinformowała właśnie, że w 2016 roku na obowiązkowych polisach OC firmy w Polsce straciły kolejny miliard złotych. Taką samą stratę zanotowano w 2015 roku i to właśnie to było powodem fali zeszłorocznych podwyżek.
Polska Izba Ubezpieczeń poinformowała właśnie, że w 2016 roku na obowiązkowych polisach OC firmy w Polsce straciły kolejny miliard złotych. Taką samą stratę zanotowano w 2015 roku i to właśnie to było powodem fali zeszłorocznych podwyżek. Jaroslaw Jakubczak / Polska Press
Zeszłoroczne podwyżki nie okazały się wystarczające. W 2016 r. ubezpieczyciele nadal notowali straty. Teraz je sobie odbiją.

Pan Adam Rogulski z Kędzierzyna-Koźla za obowiązkowe ubezpiecznie swojego 13-letniego „audika” pod koniec 2015 roku płacił 500 złotych.

- W zeszłym roku zapłaciłem już 700 zł. Agent ubezpieczeniowy tłumaczył, że podwyżka jest konieczna, bo branża jechała przez 2015 rok na stracie i że trzeba to wszystko unormować - opowiada pan Adam. - Mam nadzieję, że po takich 40-procentowych podwyżkach już swoje zarobili i nie będą więcej sięgać do naszej kieszeni.

Niestety, nic bardziej mylnego.

Polska Izba Ubezpieczeń poinformowała właśnie, że w 2016 roku na obowiązkowych polisach OC firmy w Polsce straciły kolejny miliard złotych. Taką samą stratę zanotowano w 2015 roku i to właśnie to było powodem fali zeszłorocznych podwyżek. To wszystko oznacza, że należy się spodziewać dalszych wzrostów cen.

- Wzrost składki, jaki miał miejsce w 2016 r., zapobiegł zwiększeniu się straty z ubezpieczenia OC. Należy podkreślić, że wzrost składki zobowiązuje ubezpieczycieli do zawiązywania wyższych rezerw, dlatego pełne efekty podwyżek będą widoczne w rachunkach ubezpieczycieli dopiero po kilku, a czasem kilkunastu miesiącach od ich wprowadzenia. Na dziś rynek OC pozostaje nierentowny, ze stratą 1 mld zł – mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu PIU.

W zeszłym roku wypłacono 8 miliardów złotych odszkodowań z polis OC

Główną przyczyną nierentowności ubezpieczycieli jest rosnąca ogólna kwota odszkodowań. W zeszłym roku z tytułu polis OC wypłacono już 8 miliardów złotych, tj. 15 procent więcej, niż w roku poprzednim.

- Przede wszystkim świadomość klientów jest dużo większa. Nie boją się zakładać spraw w sądzie, a tam potrafią wywalczyć dużo wyższe rekompensaty niż przy standardowym usuwaniu szkody wycenianej przez eksperta z firmy ubezpieczeniowej - mówi Anna Prądzyńska, agent ubezpieczeniowy z Opola.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że Polacy przesiadają się do coraz nowocześniejszych samochodów. Szczególnie lubimy sprowadzać samochody klasy premium lub wyższej z Niemiec. Koszty napraw takich pojazdów po stłuczkach czy wypadkach są bardzo wysokie ze względu na wygórowane ceny części zamiennych do takich marek jak bmw czy audi. Dotyczy to także starszych pojazdów, ponad 10-letnich, a właśnie takich najwięcej jeździ po naszych polskich drogach.

Ubezpieczenie OC: Jest drogo i będzie drożej
wideo: AIP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska