Ceny prądu 2020 Tauron. Jak zmienią się nasze rachunki po 1 stycznia?
Od 1 stycznia 2020 roku łączny średni wzrost na rachunku klientów detalicznych obsługiwanych kompleksowo (sprzedaż i dystrybucja) przez Tauron wyniesie ok. 12 procent w stosunku do roku 2019, czyli nie więcej niż 9 złotych miesięcznie.
Tauron dostarcza energię elektryczną do większości mieszkań w województwie opolskim.
Jest też sprzedawcą prądu do ponad 30 procent gospodarstw domowych w Polsce.
Ceny prądu 2020. Jak zmienią się nasze rachunki po 1 stycznia?
Na całkowity koszt energii elektrycznej składają się koszty sprzedaży oraz koszty dystrybucji.
Prezes URE akceptuje taryfy zarówno dla sprzedaży (tylko do odbiorców w gospodarstwach domowych korzystających z taryfy tzw. sprzedawcy z urzędu), jak i dystrybucji energii elektrycznej (dla wszystkich grup odbiorców).
W wyniku zmiany taryfy na obrót energią elektryczną odbiorcy energii w tzw. grupach G, dla których sprzedawcą z urzędu jest Tauron, zapłacą za energię około 7 złotych miesięcznie więcej (grupa G11).
Nie ma natomiast takiej zgody dla trzech pozostałych sprzedawców z urzędu (PGE, Enea oraz Energa). Prezes URE nie zatwierdził wniosków tych firm o wprowadzeniu podwyżek cen prądu. Oznacza to, że te firmy nie mogą zmienić cen za energię elektryczną od 1 stycznia 2020 roku w rozliczeniach z odbiorcami w gospodarstwach domowych i muszą stosować stawki zatwierdzone jeszcze w taryfie na rok 2018.
PGE, Enea i Energa także chciały podnieść ceny prądu, ale firmy - w ocenie URE - nie uzasadniły wystarczająco swoich wniosków. Mogą się jednak odwołać od decyzji Urzędu i nie jest wykluczone, że ta decyzja zostanie zmieniona.
Ceny prądy 2020. Podwyżka stawek za dystrybucję prądu
Zmiany w rozliczeniach mogą wynikać jedynie ze zmiany taryfy dystrybutora energii elektrycznej. Za dystrybucję energii dla grup G podwyżka cen wyniesie średnio 3,1 proc.
Oznacza to, że rachunki gospodarstw domowych (grupa G11) mogą wzrosnąć od 56 gr do 1,82 zł miesięcznie. Natomiast w przypadku odbiorców w grupach taryfowych G12, zużywających średnio znacznie więcej energii elektrycznej niż przeciętny odbiorca, nominalny wzrost opłat za energię elektryczną będzie odpowiednio wyższy.
Operator | Wzrost ceny za dystrybucję w grupie G11 | Wzrost ceny za dystrybucję w grupie G12 |
TAURON | 0,65 - 1,45 zł | 1,24 - 1,46 zł |
ENEA | 1,27 zł | 2,10 zł |
Energa | 1,82 zł | 2,80 zł |
PGE | 0,81 - 1,02 zł | 1,31 - 3,93 zł |
innogy Stoen | 0,56 zł | 0,86 zł |
W 2019 roku mieliśmy do czynienia z tzw. ustawowym zamrożeniem cen na poziomie z czerwca 2018 roku. W konsekwencji w powszechnej ocenie ceny nie wzrosły. Dotyczy to jednak wyłącznie ich nominalnego poziomu w rozliczeniach z odbiorcami, a nie rynkowych stawek.
- To, że odbiorcy końcowi na swoich rachunkach za energię elektryczną nie widzieli większych kosztów energii to zasługa „zamrożenia cen”, które zostało wprowadzone przez ustawodawcę jako rozwiązanie wyjątkowe – tłumaczy Rafał Gawin, prezes URE. – Jednak nie oznacza to, że koszty realnie ponoszone przez przedsiębiorstwa energetyczne pozostały na niezmienionym poziomie w 2019 roku. Wprost przeciwnie, ustawowe wprowadzenie systemu rekompensat było spowodowane tym, że ceny energii rosły, a rekompensaty dla przedsiębiorstw energetycznych (sprzedawców) miały pokryć różnicę pomiędzy rzeczywistymi wyższymi kosztami a niezmienionymi cenami dla odbiorców końcowych - dodaje.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?