Ceny węgla na Opolszczyźnie powoli się stabilizują, ale klienci nie palą się do zakupów

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Węgla w składach jest obecnie pod dostatkiem.
Węgla w składach jest obecnie pod dostatkiem. Radosław Dimitrow
Jeszcze na przełomie roku opolskie składy oferowały węgiel za ponad 3 tys. zł za tonę. Teraz ta cena spadła w niektórych miejscach już poniżej 2 tys. zł. To wciąż drogo, więc klienci, którzy pojawiają się w składach opału kupują zazwyczaj tyle, żeby dotrwać do końca sezonu grzewczego.

Mniej więcej rok temu, wraz z wybuchem wojny na Ukrainie, zaczęło się cenowe szaleństwo na rynku węgla. Klienci obawiając się, że opały zabraknie, zaczęli szturmować składy.

Cena węgla szybko wzrosła z około 1 tys. zł za tonę do ponad 3 tys. zł. Wzrost cen napędzała także istniejąca inflacja i ogólna niepewność w gospodarce.

Najdroższy był workowany ekogroszek, którego cena w składach w Opolu sięgnęła jesienią 2022 roku 3,7 tys. zł. Klienci mówili wtedy, że kupują czarne złoto.

Dziś, choć sezon grzewczy wciąż jeszcze trwa, to ceny zaczęły spadać. Nie tylko w Polsce, ale także w całej Europie, wracając na giełdach do poziomów z 2021 roku.

Zanim hurtowe stawki przełożą się na cenniki detaliczne minie prawdopodobnie jeszcze kilka tygodni. Ale już teraz widać, że niektóre składy na Opolszczyźnie zaczęły oferować opał taniej. W efekcie tego panuje ogromna rozbieżność cenowa, bo niektórzy sprzedawcy wciąż mają zapasy drogiego opału.

Przykładowo jeden ze składów w Strzelcach Opolskich oferował wczoraj węgiel (frakcje: groszek, orzech, kostka) w cenie 1,9 tys zł za tonę.

Tymczasem inny skład, działający po sąsiedzku wciąż sprzedawał taki opał po 2,5 tys. zł, a nawet 3,2 tys. zł (w przypadku ekogroszku sprowadzonego z Kazachstanu). W składach w Opolu węgiel oferowany jest po ok. 2,5 tys. zł (we wszystkich przypadkach deklarowano zbliżoną wartość opałową - 25-29 MJ/kg).

Tam gdzie jest taniej, tam klientów nie brakuje: - Jak było drogo, to ludzie kupowali węgiel po trochu, więc teraz przyjeżdżają, żeby uzupełnić zapasy. Zima wciąż trwa - usłyszeliśmy w składzie w Strzelcach Opolskich.

Klienci wciąż sięgają także po węgiel dystrybuowany za pośrednictwem gmin.

Właściciele składów zauważają, że ceny węgla załamały się wraz z tym, jak stało się jasne, że tej zimy Europa poradzi sobie w dużej mierze bez rosyjskiego węgla i gazu. Pomogła także stosunkowo ciepła zima.

Co ciekawe wczoraj (6 marca) Polska Grupa Górnicza zwiększyła limity na zakup węgla poprzez sklep internetowy PGG. Obecnie klient może kupić do 5 ton rocznie, niezależnie od sortymentu (wcześniej były to tylko 2 tony rocznie).

- Przypominamy, że logowanie odbywa się obecnie przy wykorzystaniu tzw. Węzła Krajowego i elektronicznych narzędzi identyfikacji, jak Profil Zaufany lub przez bankowość internetową. Dzięki temu niemożliwe jest zakładanie kont na fikcyjne osoby lub podszywanie się pod innych klientów, a procedura zmiany danych klienta przebiega dużo prościej niż dotąd - informuje Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej S.A.

Węgiel w sklepie internetowym kosztuje obecnie ok 1,5 tys. zł. Do ceny trzeba jednak doliczyć jeszcze koszty transportu.

Aktualizacja 9 marca 2023 r.
W niniejszym artykule zawarta była nieścisła informacja, wskazująca że skład opału „Profus” w Szymiszowie sprzedał w styczniu i lutym tego roku 500 ton węgla, a do końca kwietnia mieszkańcy zamówili drugie tyle. W rzeczywistości tenże skład odpowiada za dystrybucję węgla dla gospodarstw domowych we współpracy z gminą Strzelce Opolskie. Właściciele gospodarstw domowych zamawiają opał w Ośrodku Pomocy Społecznej, a skład opału w Szymiszowie odpowiada za jego sprowadzenie i transport węgla do klienta. Opał pochodzi z polskich kopalń.

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
7 marca, 9:22, Gość:

Małe sprostowanie NTO to nie gazeta a pracujący tu propagandziści to nie redaktorzy .

7 marca, 19:14, Gość:

Po co tutaj zaglądasz i pokazujesz swoje IQ

7 marca, 23:38, Gość:

Myślę że zagląda tu po to, abyś mógł udowodnić że masz niższe IQ od niego. Widać skorzystałeś z okazji.

To idź do Opolska360 tam dopiero jest propaganda. Zyzie i Guziki mają raj.

G
Gość
7 marca, 9:22, Gość:

Małe sprostowanie NTO to nie gazeta a pracujący tu propagandziści to nie redaktorzy .

7 marca, 19:14, Gość:

Po co tutaj zaglądasz i pokazujesz swoje IQ

Myślę że zagląda tu po to, abyś mógł udowodnić że masz niższe IQ od niego. Widać skorzystałeś z okazji.

G
Gość
7 marca, 9:22, Gość:

Małe sprostowanie NTO to nie gazeta a pracujący tu propagandziści to nie redaktorzy .

Po co tutaj zaglądasz i pokazujesz swoje IQ

M
Mądry
Nie kupować, niech sobie sami zjedzą ten węgiel. Cwaniak na Zakrzowie dalej ma pellet po 1800 zł, gdzie można kupić po 1500. A ja zamówiłem sobie 5 ton po 1200 z okolic Wrocławia. Przywieźli kultura i mam gdzieś tych z Portowej.
G
Gość
7 marca, 09:22, Gość:

Małe sprostowanie NTO to nie gazeta a pracujący tu propagandziści to nie redaktorzy .

Tak a gazeta GW to ideał?Idz chłopie do roboty a nie pisz bzdur.

a
adam
Ludzie mają zapasów na kilka lat to nie będą kupować węgla .
G
Gość
stabilizacja to będzie jak będą po ok 800zl jak przed wojna,póki co to PiS doi Polaków metoda na wojnę! Tak jest z węglem,paliwem,prądem i wszystkim!
M
Misiek
"Wzrost cen napędzała także istniejąca inflacja"

Istniejąca? Poważnie?
R
Radosław Dimitrow
Ta inflacja, która oficjalnie przekracza w Polsce 17 procent.
G
Gość
Panie redaktorze, gazeta się Panu pomyliła. Jaka inflacja?
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie