Ceny żywności w górę? Politycy walczą raportami na temat podwyżek

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
brak
Ujawnione przez GUS galopujące ceny żywności w Polsce stały się paliwem dla opozycji, która wytyka rządowi złe gospodarowanie państwowymi pieniędzmi. W odpowiedzi PiS przytacza dane Eurostatu, wskazujące na to, że mamy prawie najtańszą żywność w UE.

Z raportu Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że na targowiskach ceny większości produktów rolnych wzrosły. Najbardziej sztandarowy jest przykład ziemniaków. Zdaniem GUS te w ciągu ostatniego roku podrożały aż o 138 procent (wzrost ceny w skupie wyniósł niemal 40 procent). W tym czasie o 11 procent wzrosły również ceny m.in. pszenicy, żyta, żywca wołowego, żywca wieprzowego, drobiu rzeźnego i mleka krowiego.

Dane przedstawione przez GUS nie spodobały się opozycji, która zarzuciła partii rządzącej, że to ona jest odpowiedzialna za aktualną sytuację.

W odpowiedzi parlamentarzyści partii rządzącej przytoczyli dane Eurostatu. A z tych wynika, że żywność w naszym kraju jest niemal najtańsza w całej Unii Europejskiej (tańsza jest jedynie w Rumunii). W opracowaniu Europejskiego Urzędu Statystycznego czytamy, że ceny wyrobów mięsnych w Polsce stanowiły 63 procent średniej w UE, pieczywa - 68 procent, mleka serów i jaj - 71 procent, alkoholi - 86 procent, a papierosów - 60 procent.

- Drożyzna to mit wyhodowany przez opozycję. Ceny w każdej gospodarce rosną, ale nie ulega wątpliwości, że ten wzrost, który nazywamy inflacją, jest naprawdę bardzo niski. (…) Cały czas inflacja jest poniżej tzw. celu inflacyjnego. Potwierdzają to stopy procentowe NBP, które są na najniższym poziomie - przekonywał na antenie TVP Info europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk.

Zdaniem parlamentarzysty „płace w Polsce od 4 lat naprawdę bardzo szybko rosną i jest to najszybszy wzrost, jaki był w ostatnich kilkunastu latach”. - Płaca minimalna przez 4 lata rządów PiS wzrośnie o 40 proc. Nigdy w historii czegoś takiego nie było. Przeciętne wynagrodzenie w gospodarce wzrosło już o 26 proc. - wymieniał Kuźmiuk.

Na jego deklaracje zareagował poseł PO Arkadiusz Myrcha. - Drożyzna odczuwalna przez wszystkich Polaków to dla PiS „mity”. Może dlatego Premier Morawiecki tyle mówił o starożytnej Grecji? - napisał na Twitterze, nawiązując do przemówienia szefa rządu, w którym ten, mówiąc o bitwie pod Salaminą, stwierdził, że „ to my jesteśmy spadkobiercami tamtych starożytnych Greków, Greków wolności, greckiej demokracji”. W kolejnym wpisie Myrcha podkreślił, że „największy wzrost płacy minimalnej nastąpił w latach 2007-2009”. - PiS było wtedy w opozycji - zauważył.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ceny żywności w górę? Politycy walczą raportami na temat podwyżek - Portal i.pl

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska