Červenohorské sedlo to świetny punkt wypadowy na parogodzinną wycieczkę w góry. Poznaj czeskie Jeseniki!

Marcin Żukowski
Marcin Żukowski
Malownicza trasa w czeskich Sudetach Wschodnich z Przełęczy Czerwonogórskiej do cudownego źródła to dobra propozycja na kilkugodzinną wycieczkę w góry. Okolice Czerwonej Góry słusznie przypominają bieszczadzkie krajobrazy.
Malownicza trasa w czeskich Sudetach Wschodnich z Przełęczy Czerwonogórskiej do cudownego źródła to dobra propozycja na kilkugodzinną wycieczkę w góry. Okolice Czerwonej Góry słusznie przypominają bieszczadzkie krajobrazy. Choragiew Harcerzy Ziemi Opolskiej ZHR
Masz czasem ochotę rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady, ale świadomość kilkuset kilometrów drogi do pokonania jest jak kubeł zimnej wody na głowę? Możesz udać się w malowniczy zakątek Sudetów Wschodnich, które pozwolą na chwilę wytchnienia z dala od miasta. Červenohorské sedlo, zwane po polsku Przełęczą Czerwonogórską, to świetny punkt startowy nie tylko dla pieszych wycieczek w najwyższe partie Wysokiego Jesionika. Wartym odwiedzenia miejscem jest źródło Vřesová studánka. W galerii znajdziesz zdjęcia z tej malowniczej trasy.

Droga z Opola na Červenohorské sedlo to około 100 km, których przejechanie zajmuje niespełna 2 godziny. Ze stolicy regionu należy kierować się do Głuchołaz, a następnie na czeskie Mikulovice, Jesenik i Szumperk.

Červenohorské sedlo - Turystyka

Červenohorské sedlo (pol. Przełęcz Czerwonogórska) to górska przełęcz w Wysokim Jesioniku położona na wysokości 1013 m n.p.m. pomiędzy szczytami gór Červená hora i Velký Klínovec. Stanowi jednocześnie granicę między Morawami i Śląskiem.

Przełęcz stanowi bardzo dogodne miejsce do uprawiania turystyki górskiej i narciarstwa. Dlatego już w XIX wieku powstawały tam pierwsze obiekty turystyczne. Na początku XX wieku powstało kilka dużych obiektów noclegowych. Obecna baza noclegowa służy przede wszystkim narciarzom, którzy mogą cieszyć się kilkoma atrakcyjnymi trasami zjazdowymi o różnych poziomach trudności, których położenie powyżej 1000 m n.p.m. sprawia, że pokrywa śnieżna utrzymuje się tam stosunkowo długo.

Na przełęczy znajdują się dwa duże parkingi. Opłata za zaparkowanie samochodu wynosi od 100 do 200 koron czeskich (ok. 20-40 polskich złotych).

Przełęcz stanowi również dogodny punkt wyjścia dla piechurów chcących zdobyć główne szyty Wysokiego Jesionika – Pradziad (cz. Praded, 1491 m n.p.m.) oraz Keprnik (1423 m n.p.m.). Idąc w kierunku tej drugiej góry czerwony szlak turystyczny wiedzie obok źródła Vřesová studánka położonego na wysokości 1274 m n.p.m. Źródło zabudowane jest kapliczką, która może służyć, jako schron turystyczny w przypadku pogorszenia warunków atmosferycznych. Murowaną kaplicę wzniesiono w 1934 roku i jest obecnie jedynym istniejącym tam budynkiem, choć nie zawsze tak było.

Co ważne, do kaplicy prowadzi szutrowa droga, którą można pokonać na rowerze. Poradzą sobie również tam rodzice z dzieckiem w wózku. Zimą na drodze utrzymywana jest trasa dla narciarzy biegowych.

Vřesová studánka - pielgrzymkowe miejsce z cudowną wodą

Zgodnie z tradycją, woda wypływająca ze źródła ma cudowną moc. Legenda podaje, że na początku XIV wieku myśliwy Franz Niewall, pochodzący z osady Rejhotice, w czasie polowania zastrzelił jelenia. Następnie przyciągnął zabite zwierzę do źródła i ułożył tak, że woda ze źródła wpływała mu do pyska. Wówczas jeleń niespodziewanie ożył i uciekł.

Po jakimś czasie myśliwy przeprowadził się z rodziną do Brandýsa. Tam zachorowali na trąd. Modląc się do pięciu ran Jezusa Chrystusa na krzyżu, otrzymał senne widzenie, w którym usłyszał polecenie napicia się i obmycia źródlaną wodą ze znanego mu źródła. Po wykonaniu tego polecenia rodzina odzyskała zdrowie. Jako wyraz wdzięczności za otrzymany cud Franz Niewall zawiesił przy źródle obraz przedstawiający rany Chrystusa. Wiadomość o cudownym uzdrowieniu szybko rozniosła się po okolicy, a Vřesová studánka stała się miejscem pielgrzymkowym.

Prawdopodobnie, około 1670 roku zbudowano tam drewnianą kaplicę pod wezwaniem Pięciu Ran Chrystusa, zawieszono w niej obraz ofiarowany przez myśliwego i zadaszono źródło. Po jakimś czasie kaplicę zlikwidowano, a obraz przeniesiono do kościoła św. Jana Chrzciciela w Velkich Losinach. Około 1800 roku powstała nowa kaplica, w której umieszczono wizerunek Matki Boskiej Bolesnej. Około 20 lat później powstało tam również schronisko turystyczne dla pielgrzymów.

Zwiększający się ruch pielgrzymkowy był powodem wybudowania niewielkiego, kamiennego kościoła. Został poświęcony 22 lipca 1850 roku. Patronką nowej świątyni została św. Marii Magdaleny. Niestety w 1892 roku spłonęło schronisko. Na starym fundamencie wzniesiono w 1906 roku nowy obiekt. 1 czerwca 1921 roku przeszła o gwałtowna burza z lawinami błotnymi powodującymi pękanie murów kościoła. Pięć lat później świątynia została rozebrana. W następnym roku, 11 września 1927 zbudowano nowy kościół, tym razem drewniany. Niestety również nie posłużył długo wiernym. Spłonął od uderzenia pioruna niespełna 19 lat po wybudowaniu, 10 maja 1946 roku. Kościoła dotychczas nie odbudowano, ale w 2013 roku powstała mniejsza kaplica wzorowana na drewnianej świątyni. Znajduje się tuż nad Przełęczą Czerwonogórską i jest poświęcona pamięci osób, które zginęły w górach.

Cudowne źródło leży niemal w połowie drogi z Przełęczy Czerwonogórskiej na Keprnik. Tuż nad Vresovą Studanką rozciąga się malownicza górska polana przypominająca polskim wędrowcom bieszczadzką połoninkę. Będąc tam, warto wspiąć się na pobliski szczyt Czerwonej Góry (1333 m n.p.m.) oraz niedaleką, wyniesioną kilka metrów nad ziemię skałę o nazwie Kamienne Okno, z której rozciąga się malowniczy widok na dolinę Białej Głuchołaskiej i Jesenik.

Źródła: turistika.cz, ejeseniky.com, jesenik.org, znicenekostely.cz, farnostlosiny.cz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska