Ulica Popiełuszki w opolskiej dzielnicy Groszowice na odcinku od ulicy Buhla do Gorzołki od lat jest jednokierunkowa.
- Ciągle jednak walczymy z miastem o przywrócenie tu ruchu dwukierunkowego - mówi Edmund Wajde, mieszkaniec ulicy Przepiórki.
Jego sąsiedzi, także z ulic Gołębiej, Świerzego czy Augustyna, z powodu takiej organizacji ruchu muszą sporo drogi nadkładać, aby np. wyjechać do centrum miasta.
- Nie rozumiemy, dlaczego urzędnicy upierają się przy drodze jednokierunkowej. Przecież u nas nie ma takiego ruchu jak w centrum miasta czy na innych drogach wyjazdowych z Opola. Pieszych też jest mało - przekonuje pan Edmund.
W czasie prac przy budowie kanalizacji w Groszowicach sporny odcinek drogi przez kilka miesięcy był dwukierunkowy. Mieszkańcy liczyli, że tak już zostanie.
- Specjaliści z komisji ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego uważają, że jednokierunkowa ulica jest o wiele bezpieczniejsza i dla kierowców, i dla mieszkańców - mówi Stanisław Głębocki, naczelnik wydziału inżynierii miejskiej w opolskim ratuszu. - Rozumiem problem mieszkańców, ale bezpieczeństwo jest ważniejsze.
Miasto kolejny raz odmówiło zmiany w organizacji ruchu, ale sprawa nie jest przesądzona.
- To droga wojewódzka, która musi być przebudowana. Być może w przyszłym roku zaczną się prace nad projektem jej modernizacji. Niewykluczone, że wtedy projektanci rozważą przywrócenie ruchu dwukierunkowego na tym odcinku - przypuszcza Głębocki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?