Chcą lepszej opieki dla kobiet w ciąży

Redakcja
Za wdrożenie lepszej opieki nad ciężarnymi będzie odpowiadać zespół powołany przez wicemarszałka Kolka. W jego skład weszli ginekolodzy, chirurg dziecięcy, pediatra, anestezjolog, genetyk, pielęgniarka i przedstawiciel NFZ. Robocze spotkanie już się odbyło, kolejne w styczniu.
Za wdrożenie lepszej opieki nad ciężarnymi będzie odpowiadać zespół powołany przez wicemarszałka Kolka. W jego skład weszli ginekolodzy, chirurg dziecięcy, pediatra, anestezjolog, genetyk, pielęgniarka i przedstawiciel NFZ. Robocze spotkanie już się odbyło, kolejne w styczniu. FreeImages.com
Opolanki, które po badaniach prenatalnych potrzebują pomocy, nie będą zostawione same sobie.

Jeśli na podstawie wywiadu lekarskiego i przebiegu ciąży podejrzewa się wadę genetyczną lub rozwojową płodu, przyszłe mamy w wieku powyżej 35. roku życia mają prawo do badań prenatalnych, które to ryzyko ocenią. Jeżeli te badania potwierdzą zagrożenie, kobieta powinna otrzymać kompleksową pomoc. Ale bywa z tym różnie.

- Z naszego rozeznania wynika, że część ciężarnych Opolanek wyjeżdża poza region, np. do Wrocławia, żeby tam takiej diagnostyce się poddać, urodzić i od razu zapewnić dziecku właściwą opiekę - mówi Roman Kolek w zarządzie województwa odpowiedzialny za zdrowie. - Postępują w ten sposób, bo najczęściej ktoś im tak doradził, one same, co zrozumiałe, czują się zwykle zagubione. Nie mają rzetelnych informacji, na co mogą liczyć na miejscu. Czas to zmienić. Nie chodzi nam o to, by mieszkanki Opolszczyzny, które chcą urodzić gdzieś indziej, zatrzymywać u nas na siłę. Ale zamierzamy stworzyć warunki, by je do tego przekonać. Taka inicjatywa wyszła ze środowiska medycznego.

Wcześniej, od 2005 roku, w Opolskim Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii działała pracownia badań prenatalnych, która współpracowała z Katedrą i Zakładem Genetyki Akademii Medycznej we Wrocławiu. Zwykle ciężarna po zbadaniu była kierowana do tej czy innej kliniki. Po kilkunastu latach pracownia straciła jednak kontrakt z NFZ i - od lipca 2014 r. - badania te przeprowadza Opolskie Centrum Badań Prenatalnych Femmina, które ma też filię w Nysie.

- Miesięcznie, w ramach kontraktu z NFZ, wykonujemy średnio 240-250 badań prenatalnych, tak było choćby w trzecim kwartale tego roku - informuje dr Marek Mączka z OCBP Femmina. - Mamy aparaturę i fachowy personel. Świetnie radzimy sobie z badaniami echokardiograficznymi płodu, np. zaczęliśmy wykrywać wady serca u dziecka już w 13. tygodniu ciąży. By jednak móc je oficjalnie potwierdzać, musimy jeszcze zaliczyć szkolenia i uzyskać odpowiednie certyfikaty.

Wtedy pacjentki już nie będą musiały jeździć do kliniki, żeby ta przypieczętowała diagnozę postawioną w Opolu.

- Zorganizujemy to tak, aby przyszła mama otrzymała w opolskich placówkach pomoc w takim zakresie jak to możliwe, żeby miała przez całą ciążę wsparcie ze strony lekarza, psychologa i położnej - zapowiada wicemarszałek Kolek. - Dyrektor szpitala ginekologicznego w Opolu zadeklarował już, że ośrodek, który będzie to wszystko koordynować, mógłby powstać u niego.
Pewne zabiegi u noworodków, które rodzą się z wadą, mogą być już przeprowadzane w Opolu. - Wiadomo, że operacje wad wrodzonych serca u noworodków wykonuje tylko kilka ośrodków w kraju - mówi dr Kolek. - Ale są takie wady, jak np. przepuklina przeponowa, powłok brzusznych, czy wytrzewienie, które z powodzeniem operuje się na chirurgii dziecięcej w WCM. Ten oddział jest w pierwszej dziesiątce najlepszych tego typu ośrodków w kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska