O powołanie takiej grupy już od kilku lat upominali się miłośnicy dwóch kółek, którzy mają spore problemy w poruszaniu się po mieście.
Dopiero jednak teraz prezydent powołał zespół, a na jego czele stanął radny Adrian Wesołowski (PO), sam zapalony rowerzysta.
- Wcześniej nie było klimatu dla takiej grupy - przyznaje Wesołowski i od razu dodaje: - W zespole są nie tylko urzędnicy, ale także osoby z zewnątrz, które jeżdżą na rowerze np. prezes klubu Rajder, czy przedstawiciele PTTK.
Zespół ds. infrastruktury rowerowej będzie m.in. monitorować budowę ścieżek rowerowych, inicjować ich tworzenie, a także opiniować wnioski dotyczące ścieżek, składane do budżetu miasta. Rolą grupy będzie również popularyzowanie ruchu rowerowego.
- To może być alternatywa dla ruchu samochodów - przekonuje Sławomir Szota, prezes klubu rowerowego Rajder. - Oczywiście miasto nagle nie zbuduje 100 kilometrów nowych ścieżek, bo na to nas nie stać. Ale można je tworzyć systematycznie na istniejących traktach, a także wprowadzać udogodnienia dla rowerzystów np. likwidować wysokie krawężniki. To nie kosztuje wiele.
- Bardzo dużo obiecuję sobie po tym zespole, ale jak będzie, zobaczymy po jakimś czasie - przyznaje Szota.
Na razie pod względem długości ścieżek (zaledwie 17 km) Opole zajmuje jedno z ostatnich miejsc wśród miast wojewódzkich.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?