Chcesz zapalić papierosa? Nie na opolskich kąpieliskach

Artur  Janowski
Artur Janowski
Na kąpieliskach Bolko, Silesia i Malina niestety wciąż nie ma zakazu palenia, a to powoduje, że zamiast wypoczynku często wdycha się szkodliwy dym z papierosów.
Na kąpieliskach Bolko, Silesia i Malina niestety wciąż nie ma zakazu palenia, a to powoduje, że zamiast wypoczynku często wdycha się szkodliwy dym z papierosów. Sławomir Mielnik
Zakaz palenia ma być wprowadzony na letnim basenie, a także na kamionkach. Dzięki temu plażowicze wreszcie nie byliby zmuszani do wdychania kłębów papierosowego dymu.

W tym roku problem stał się szczególnie duży, bo wysokie temperatury przyciągnęły na miejskie kąpieliska niesamowite tłumy. Często trudno znaleźć było wolne miejsce na rozłożenie koca, a jak się już znalazło - to nagle tuż obok ktoś zaczynał palić.

- Na kąpieliskach Bolko, Silesia i Malina niestety wciąż nie ma zakazu palenia, a to powoduje, że zamiast wypoczynku często wdycha się szkodliwy dym z papierosów - przekonuje Marek Kawa, radny PiS.

Dlatego radny zawnioskował do prezydenta Opola o wprowadzenie zakazu palenia na kąpieliskach, a jednocześnie wyznaczenie specjalnych miejsc dla palaczy w pobliżu plaż.

- Chodzi o to, aby z kąpielisk nadal mogli korzystać wszyscy, a palący już nie zatruwali życia innym - tłumaczy radny.

Pomysł spodobał się w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, który zarządza basenem letnim i kąpieliskami na kamionkach.

- Na basenie letnim mam już nawet pomysł, w którym miejscu stworzyć takie wydzielone miejsce dla palaczy. Warto coś takiego wprowadzić - przyznaje Anna Wesołowska, rzecznik MOSiR.

Na tak jest również urząd miasta, który formalnie jest właścicielem kamionek. Urzędnicy zastrzegli jednak radnemu, że wprowadzenie zakazu musi potrwać, bo trzeba do tego zmienić uchwały rady miasta.
- Każde kąpielisko ma swój regulamin i w nim trzeba wpisać taki zakaz, a potem przedłożyć do akceptacji radnym - tłumaczą urzędnicy, którzy nie ukrywają, że zakaz może być wprowadzony, ale dopiero od nowego sezonu.

Dariusz Chwist, radny klubu Arkadiusza Wiśniewskiego zapowiada, że taki pomysł poprze.

- Kąpieliska powinny być miejscem rekreacji, a nie trucia organizmu - przekonuje radny. - Poszedłbym jeszcze dalej i wprowadził na miejskich plażach bezwzględny zakaz picia alkoholu.

Tymczasem taki zakaz istnieje. Problem jednak z jego egzekwowaniem i dlatego na plażach nadal można spotkać osoby nie kryjące się z piciem alkoholu.

Andrzej Prokopowicz, kierujący ratownikami na Bolko pomysł z zakazem palenia popiera, ale ma obawy, czy będzie on skutecznie egzekwowany przez straż miejską.

- Dużo zależy od samych opolan, teraz zostawiają na plaży setki niedopałków i za chwilę będzie ich więcej niż piasku - opowiada Prokopowicz.

- Musi interweniować straż, warto pamiętać, że zakaz palenia w pubach też był różnie oceniany, a teraz mało kto narzeka - przypomina radny Chwist.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska