Chciała wnieść do więzienia w Opolu alkohol pod spódnicą i telefon w mydle. Były też... naboje z atramentem

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Wideo
od 16 lat
Kobieta przyszła na widzenie do Aresztu Śledczego w Opolu. Okazało się, że niedozwolonych przedmiotów było więcej. Naboje z atramentem ukryła... w staniku.

Do niecodziennej sytuacji doszło w środę (8 stycznia). Na widzenie z osadzonym zgłosiła się kobieta w średnim wieku. Wizyta, jakich wiele przybrała jednak niecodzienny obrót, gdy funkcjonariusze opolskiego aresztu śledczego zorientowali się, że kobieta usiłuje przemycić do więzienia telefon komórkowy oraz alkohol.

- Podjęte przez funkcjonariuszy czynności profilaktyczne pozwoliły zapobiec wniesieniu na teren więzienia przedmiotów niedozwolonych - informuje ppor. Dawid Makowski, rzecznik dyrektora Aresztu Śledczego w Opolu. - W trakcie kontroli odzieży i obuwia kobiety ubiegającej się o widzenie z osadzonym, ujawniono schowane za paskiem spódnicy telefon komórkowy oraz butelkę z cieczą o charakterystycznym zapachu alkoholu.

Kobieta została poddana kontroli osobistej i szybko się okazało, że to nie koniec jej przewinień. Funkcjonariusze znaleźli też ukryte w staniku tabletki oraz naboje z atramentem (te akurat nie są zabronione - red.). Wstępne badanie wykazało obecność alkoholu w znalezionym płynie. Zbadano również tabletki, sprawdzając czy nie zawierają one substancji odurzających. Ostatecznie okazało się, że są to tabletki przeciwbólowe.

Finał tej sprawy jest taki, że widzenie nie odbyło się, a kobieta która próbowała przemycić przedmioty została przekazana policji.

Odpowiedzialność w takim przypadku może ponieść również osadzony. To, czy i jaka ewentualnie ona będzie zależy od stopnia jego zaangażowania w sprawę.

Znalezione przedmioty zabezpieczono, a dyrektor jednostki wszczął czynności wyjaśniające.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska